Tyle terapii i pije i tak. Dla mnie nie ma już ratunku koliedzy. Chodze teraz na grupę raz w tygodniu. Mam depresje od 15 roku życia i ocd i alkoholizm. Zacząłem chodzić na terapie grupową raz w tygodniu na nfz . Wchodzę i czuję smród wódy. No i nie wiem od którego koliegi tak śmierdziało. Możliwe, że od Zbycha lat 64 a myślałem że ma z 79. No ale nie wiadomo. On
Ciekawostka: zespół Pectus istnieje tylko po to, aby występować w telewizji śniadaniowej, opowiadać o tym, że są braćmi i że w tym roku na święta będą lepić pierogi
W Ojmiakonie wszystkie domy są zbudowane na palach, półtora do dwóch metrów nad ziemią. Powód jest prosty: wieczna zmarzlina sięga do 800 metrów głębokości pod stopami. Gdyby postawić dom bezpośrednio na ziemi, ciepło z pieca roztopiłoby wieczną zmarzlinę, powodując osiadanie gruntu i wypaczanie się domu. Pale rozwiązują ten problem: zimne powietrze krąży pod podłogą, a wieczna zmarzlina pozostaje zamarznięta, tak jak być powinno.
@pietryna123: a czemu miałby to zaorać? Sam mam dualboota uż kilka lat. Najpierw startuje GRUB z jednego z dysków i Windowsowy bootloader (czy jak to się tam nazywa) jest na innym dysku. Systemy grzecznie siedzą w swoich miejscach i nikt się nie gryzie
@Boska_Klaudia: no co ty? Za starych czasów jak się kupowało nowy dysk to stary się trzymało jako pendrive, zeby sobie piraty przynieść od kolegów ( ͡°͜ʖ͡°)
@1-1-1-1: mojemu znajomemu chadowi z siłki bez prawka mieszkającemu z matką to nie przeszkadzało zaliczać co tydzień nową p0lke xd te wszystkie wymagania są dla beciaków którzy będą robić fikołki i tańce na głowie by zdobyć to napuchnięte coś z filmu xddd
98% p0lek w małżeństwie jest na siłę i marzą o piżmowym czadzie jak z książek. Namiętne r0chanie jest dla czada, dla męża jest bycie bankomatem i beciakiem
@arcxa: To mi przypomina akcję jakiegoś Mirka z wykopu. Co to go współpracownica obrażała, była chamska, wulgarna itp. Gdy koleś zgłosił sprawę do HRu i zapytali babkę, dlaczego jest niemiła względem kolegi, to ta powiedziała, że przypomina on jej byłego...
Albo inny przypadek, co to kobieta była obrażona na męża, bo miała sen w którym on ją zdradził...
Nauczyciele często powtarzali, że w dorosłym życiu będzie nam brakować szkoły i życia bez obowiązków. No i tak powiem szczerze, że już to dorosłe życie, mimo że trudne, jest i tak lepsze dla mnie niż katorga którą przeżywałam w podstawówce czy w LO. Sztuczne znajomości, codzienny stres którego nie umiem porównać do żadnego innego, prac domowe, no i wiek, w którym inaczej postrzega się rzeczywistość. A Wy jak macie z tym? #
@tesknilam_: W szkole się jest przymusem, to w ogóle bez porównania do pracy, czy nawet studiów, które może zmienić na całkowicie inne. No i cała kupa nauczycieli, którzy nimi nie powinni być swoje robi. Do podstawówki, czy gimnazjum by nie wrócił, ale w liceum u mnie było git.
źródło: image
Pobierz