Lukiak
  • 4
@Patanou: pamiętam jak byłem w lesie na spierdotripie, zauważyłem quada i zacząłem s--------ć bo myślałem że to jakaś straż czy coś, a wtedy był zakaz wchodzenia do lasu XD no to było już mocne. Człowiek szedl do lasu jak na szpilkach. Chory okres.
  • Odpowiedz
Lukiak
  • 6
Miałem możliwość jechać do Niemiec i Austrii do roboty to wybrałem polski kołchoz i 5k miesięcznie, czyli dwa razy mniej. 120k rocznie, a mam 60k rocznie. Ale kasa to nie wszystko. Miałbym też kontakt z kuzynami i innymi ludźmi tam, bo w jednym mieszkaniu mieszkają, na weekend gdzieś wychodzą i tak się żyje. A ja jeden jedyny czubek z całej rodziny zostałem w Polsce i se tyram. 9 kuzynów za granicą, wujkowie
  • 2
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Lukiak
  • 28
Nie da się nie mieć deprechy i myśli magicznych w wieku 25 lat, jeśli nigdy nie trzymałeś za rękę, nigdy nigdzie nie wychodziłeś na imprezy, nie miałeś dziewczyny ani znajomych, rodzina ma cię za debila, nie masz do kogo mordy odezwać poza psem, a twoja codziennosc to praca-komp-spacer-spanie.

JESTEM TAK PSYCHICZNIE ZMECZONY ZE NAWET FIZYCZNIE POWOLI NIE DOJEZDZAM

#przegryw
  • 4
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
trinty
  • 1
@Lukiak: ja tego co ty w ogóle nie czuje
Bo nie próbowałem Nie miałem nigdy nikogo
Musiałeś coś doświadczyć wcześniej czyli tego co oski
Nie można np wiedzieć jak coś smakuje nie próbując tego wcześniej
  • Odpowiedz
Lukiak
  • 4
@Afrobiker: moj brat. Ktos po niego przyjezdza, a ten dopiero pod prysznicem spiewa. Jak mozna miec taki luz, mnie to nie dotyczy a w srodku mnie trzepie z nerwów XD
  • Odpowiedz
Lukiak
  • 7
Dziś pierwszy raz od pół roku ściągnąłem maskę i na pytanie szefa jakie plany na weekend powiedziałem że żadne. Ale zrobił wielkie oczy. I to nie dla jaj ale serio się zdziwił. Dla nich siedzieć w piwnicy w sobotę to jakiś absurd - dla mnie niestety regularna kilkuletnia rutyna ehh

#przegryw
  • 3
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Lukiak
  • 7
Ciekawe jakie to uczucie wymieniać ślinę z laską 10/10, wsadzać jej piśkorka w pusie, robić minetke jęzorem, przytulać ją i leżeć obok niej w nocy dotykając swoją owłosioną nogą jej gładkich piszczeli. Matko święta, nigdy się nie dowiem. Nie dla chłopa takie rzeczy

#przegryw
  • 9
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
sxilll
  • 16
Powiem wam, że jeszcze rok temu miałem jakieś nadzieję, miałem chęci żeby coś robić i może próbować szukać jakaś dziewczynę żeby ta samotność mi tak nie doskwierała. Teraz coś się zmieniło, wszystko mi zobojętniało, już nawet przywykłem do samotności i na wszystko mam w------e. Już nawet jak w robocie ktoś wydrze na mnie mordę, że coś źle zrobiłem to mam to gdzieś, a wcześniej się tym przejmowałem i spać nie mogłem po
  • 2
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Lukiak
  • 1
@sxilll: oj tak mordeczko. Mam identycznie. Jeszcze 2 lata temu miałem zeszyt z celami, patrzyłem na przyszłość może nie przez różowe okulary ale jako tako pozytywnie. A teraz wszystko jest mi obojętne. Marazm, szarość, nijakość. Robota, komp, sen, robota, komp sen. Z domu wychodzę jedynie z psem do lasu i raz na tydzień/dwa do Biedronki. Nie kupuje już ubrań bo nigdzie nie chodzę. Przegrałem już życie
  • Odpowiedz
Lukiak
  • 1
@Kontonawykopiechlopie: same. Jeszcze parę lat temu cieszyłem się na głupie rodzinne spotkanie i popijawy z chłopami ciotek (młode duchem chłopy lat 35) a teraz unikam wszystkich spotkań jak ognia. Jestem wrakiem
  • Odpowiedz
Lukiak
  • 2
Ostatnimi czasy mam jakąś dziwnie mocną ochotę aby się stoczyć. A-----l, n-------i, nie ważne. I to nie jest tak że myślę o tym dzień czy dwa, tylko trwa to od miesiąca co najmniej. Wiem że to głupie, ale z drugiej strony mnie ciągnie do tego jak do walenia konia. Ehhh hlop p----------y

#przegryw
  • 1
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Lukiak
  • 2
Ostatnio zauważyłem u siebie nowy objaw. Mówię coś, niby czuję się w miarę pewnie a i tak blokuje się w połowie słowa. Na przykład pytam dziś kogoś tam czy mam z tym podejść do sekretariatu i tak by było poprawnie a ja: mam z tym podejść do sekr.... I tu następuje blokada. Też czasami w połowie zdania urwie mi się słowo w połowie i wychodzę na debila. Jeszcze z miesiąc temu tego
  • 2
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Slim Shady

Osiągnięcia