Wpis z mikrobloga

Kupiłem flexit na stawy z gymbeam ale nie wiem czy to ja mam jakiś wadliwy produkt czy po prostu tak ma być, że ten proszek się prawie że nie rozpuszcza? Nie ważne czy wrzątek, ciepła woda czy zimna. Na koniec zostaje też sporo "fusów" na powierzchni nie wazne czy mieszam minutę czy pięć. No nie wiem, jakbym tam dał jakieś drobne kamyki czy coś...

Polecacie coś podobnego z innej firmy?

P.s byłem u fizjoterapeuty na kilku wizytach, zrobiliśmy co mieliśmy zrobić ale strzelanie w łokciu nie ustępuje. Nie boli ani nic, mam tak ze dwa lata, ale jednak strasznie jest to irytujące kiedy przy każdym powtórzeniu strzela.

#silownia #zdrowie #stawy #fizjoterapia
  • 3
  • Odpowiedz