Nie rozumiem czasem trochę tego odchudzania. Ostatnie dni -300g, -200g, a dzisiaj +600g, mimo deficytu 300 kcal i liczenia kalorii. Nic dziwnego, że wagę trzymam, bo zatacza koło, tak jest nie od dziś. Wiem, żeby wyciągać średnią z tygodnia wag, ważąc się każdego dnia, ale jak można jechać na pustym baku i fakt, że waga poszła do góry, jedząc mniej, niż się potrzebujez. Też o tyle
#mikrokoksy #odchudzanie
#mikrokoksy #odchudzanie








#nieruchomosci #kredythipoteczny
Pamiętaj niemniej że kuchni Ci nie wyposaża