Kolejny lobbing dealerów aby ludzie kupowali nowe samochody. Likwidują połączenia PKP, ograniczają komunikacje miejską i zmuszają ludzi do kupowania samochód bo inaczej nigdzie nie dojedziesz ( do pracy, do szkoły, urzędu). A potem wymyślimy sobie ustawy proekologiczne zmuszające do kupna nowych samochód.
Trzeba mieć turban zamiast mózgu żeby tak męczyć dzieci. Jednak w sumie historia się powtarza. Podobnie było podczas II Wojny Światowej. Najbardziej przerażający jest brak zainteresowania świata tym co się tam dzieje. Jakby nagle trysnęła tam ropa to już by USA tam byli. Najgorszym złem dla człowieka jest drugi człowiek. Ciekawe skąd oni mają tą broń?
jak to jest? cena baryłki poleciała prawie o 50% a u nas na stacjach litr spadł tylko o ok 1 pln??? Ponad 10 lat temu przy mocniejszym dolarze płaciliśmy mniej za paliwo niż teraz.
może pani premier okaże sie polska Margaret Thatcher i nie się zaszantażować górnikom. zasoby naturalne powinny być pod kontrolą państwa ale ich fizyczne wydobycie nie koniecznie.
Najbardziej irytujące w tych bzdurnych zmianach jest totalny brak jakichkolwiek badań i analiz czy te zmiany przynoszą jakiekolwiek efekty. Polacy to naród nagminnie stosujący zasadę "po głupiemu ale po naszemu". Ciągłe wywarzanie otwartych drzwi lub wręcz prześciganie się w byciu lepszym od najlepszych. Albo wymyślamy durne przepisy albo modyfikujemy sprawdzone do absurdalnych postaci. Zamiast tworzyć bezpieczne drogi tworzy się jakieś wysepki na ich środku z migającymi znakami które po 6 miesiącach się
W Polsce to tylko potrafią grypę leczyć i to nie zawsze. 2 lata chodziłem po specjalistach z uwagi na silne bóle prawej strony głowy (oko, ucho, szyja). Laryngolog, rodzinny, zdjęcia ect. Dostawałem tony przeciwbólowych i co? I dopiero wizyta u dentysty rozwiązała problem. Zęby mądrości wyrosły niemądrze. Ósemka napierała na siódemkę i uciskała nerw. Do tego wdała się próchnica której w lusterku nie sposób było zobaczyć. Rozwiązanie to ekstrakcja zębów mądrości. Lekarze
Sony to chłam. Mam Xperię J. Samoczynne wyłączanie się. Zrywanie bluetotha w połączeniu z zestawem, kiepski zasięg. Generalnie Sony ma swoje najlepsze czasy za sobą.
Prawdy są dwie: Cena i ekologia. Plastik jest tani i daje się przetworzyć łatwiej niż metal. Niestety sami napędzamy ten obłęd. Koncerny są ciśnięte przez ekologów aby samochody były przyjazne środowisku. Marketingowcy ciśną żę muszą być awaryjne od pewnego przebiegu aby się interes kręcił itd..
Takie rzeczy to w diagnostyce turbin parowych w elektrowniach od lat się stosuje. Analiza drgań pozwala określić czy łopatki turbiny się nie urwały lub są w stanie przed awaryjnym.
Zawsze mnie zadziwiało dlaczego producenci tworzą taką ilość jednorazowego badziewia. W Niemczech np. można kupić napełniacze do żeli do mycia. U nas nie dość że żele droższe od tych samych w Niemczech to jeszcze nie dostanie się do nich napełniaczy. Unia wymyśla kolejne bzdurne przepisy ekologiczne ale za takie rzeczy nie potrafią się zabrać. Pseudoekologia unijna.
Włączając się do tematu. Właśnie siedzę przed moim LENOVO y560 z którym walczę od niedzieli. Myślałem że mnie szczęśliwi ominie przekleństwo złamanego zawiasu. Niestety. W niedziele matryca oddzieliła się od podstawy a zawias spowodował zwarę na płycie. Do tego dołączyło przełamanie kabla anteny Wifi. Gdybym jeszcze rzucał tym lapkiem po ścianach. Po rozebraniu kompa na czynniki pierwsze ukazał mi się obraz pięknie zaplanowanej "planned obselence". Plastik trzymający zawias uległ biodegradacji i rozpadł
Najbardziej irytujące w tych bzdurnych zmianach jest totalny brak jakichkolwiek badań i analiz czy te zmiany przynoszą jakiekolwiek efekty. Polacy to naród nagminnie stosujący zasadę "po głupiemu ale po naszemu". Ciągłe wywarzanie otwartych drzwi lub wręcz prześciganie się w byciu lepszym od najlepszych. Albo wymyślamy durne przepisy albo modyfikujemy sprawdzone do absurdalnych postaci. Zamiast tworzyć bezpieczne drogi tworzy się jakieś wysepki na ich środku z migającymi znakami które po 6 miesiącach się
W Polsce to tylko potrafią grypę leczyć i to nie zawsze. 2 lata chodziłem po specjalistach z uwagi na silne bóle prawej strony głowy (oko, ucho, szyja). Laryngolog, rodzinny, zdjęcia ect. Dostawałem tony przeciwbólowych i co? I dopiero wizyta u dentysty rozwiązała problem. Zęby mądrości wyrosły niemądrze. Ósemka napierała na siódemkę i uciskała nerw. Do tego wdała się próchnica której w lusterku nie sposób było zobaczyć. Rozwiązanie to ekstrakcja zębów mądrości. Lekarze