Nie cierpie tych wszystkich jednorazowek: jednorazowy sprzet AGD, jednorazowe ubrania, jednorazowe samochody. Jezeli cos da sie uzyc ponownie to uwazam ze tak nalezy zrobic. I nie ma to nic wspolnego z cebulactwem. Gory smieci nas otaczaja. I jest coraz gorzej...
@benzdriver: ja też, ale paru idiotów uznało, że gospodarka stanie w miejscu, jeżeli rynki nasycą się solidnym sprzętem, no i na tym micie oparto współczesny świat...
Za każdym razem kiedy dosypuję pieprz do swojego młynka, odczuwam taką chorą satysfakcję, jakbym dymał system tym młynkiem.
A gadajcie sobie o cebuli i burakach - ale wg mnie to właśnie jest prawidłowy recycling i czysta ekologia. Po co wyrzucić młynek (kawał szkła i kawał plastiku, w dodatku tak zmontowane by się rozdzielić nie dało łatwo, więc i segregacja do kitu), i kupić kolejny (czyli - nakręcać produkcję) - jeśli ten jest jeszcze całkowicie dobry sprawny i nic mu nie brakuje, poza solą która jest w nim najtańsza?
@Tichy: ten plastikowy wytrzymal juz z 10 najpełnien i jeszcze z 20 na pewno wytrzymal teraz trochę łatwiej się go otwiera. I jest uzupełnieniem drewnianego który mieli na drobno a ten na grubo
Dziwią mnie takie filmiki bo.. uważam takie zachowanie za zupełnie normalne. Koleś po prostu uzupełnia młynek. Dziwią również komentarze w stylu 'po co'. Ja sam zakupiłbym kolejny młynek tylko wtedy gdy byłby razem z przyprawą tańszy od samej przyprawy.
@pies_ogrodnika: Chciałbym zobaczyć Twoją minę, kiedy trafisz na kogoś kto nie wie, że taki młynek można uzupełnić.
Takie filmiki są dla tych, którzy nie potrafią (boją się?) samodzielnie myśleć, ale też dla tych, którzy nie chcą zniszczyć młynka przy otwieraniu, coś jak instrukcja serwisowa.
@pies_ogrodnika: a mnie bardzo zaskoczył ten filmik, bo ja zawsze ściągam cały plastik, wymaga to trochę krzepy, ale juz przy 5 napełnianiu idzie w miarę gładko.
@pablito1987: Do momentu, gdy ci kiedyś taki słoik nie spadnie... Odkąd mi spadł wszystkie drobiazgi są albo w puszkach z plastikowym wieczkiem, albo w pojemnikach po Vanishu
dobry lifehack - ja tez kiedys probowalem otowrzyc, ale "od dolu" - na laczeniu plastiku ze szklem i nie wyszlo :( no dobra, ale co z trwaloscia mechanizmu takiego mlynka? czy producent uzyl lepszego (potencjalnie drozszego) plastiku do produkcji tego z zalozenia jednorazowego mlynka czy jednak uzyl materialu (potencjalnie tanszego) zeby mlynek zdolal zmielic "fabryczna" zawartosc i dalsze losy mechanizmu go nie obchodza? czy mlynek powiedzmy po drugim czy trzecim uzupełnieniu nie
@cracker: Jest jeszcze jeden sposób - włożyć na kilka sekund do gorącej wody. Wtedy dość łatwo zdjąć całą tę plastikową główkę i nie ryzykujesz uszkodzenia "mechanizmu". Nie martw się, nie zacznie mielić sam siebie, ale plastikowe "ostrza" tępią się bardzo szybko. Ja swój uzupełniłem raz, a po wykorzystaniu zawartości wywaliłem, bo wydajność mielenia spadła prawie do zera.
Kiedyś moi rodzice zakupili ekspres kapsułkowy. To było skazanie siebie tylko na jedną markę kawy - tchibo. Mi osobiście kawa zupełnie nie podchodziła. Rozbrajałam kapsułki i wsypywałam do środka zwykłą kawę sypaną. Raz tylko ekspres zaczął świrować jak wsypałam jej za dużo. Ekspres stosunkowo tani. Cena kapsułek znośna (ok 1zł za kawę). Z czasem zaczęła rosnąć (ostatnia jaką pamiętam - 1,3 zł/kawa). Czasem wypuszczane są serie limitowane (już ok. 1,5/kawa), które smakiem
O ile rozumiem, mlynki do przypraw bo sie mieli cale ziarna zeby wydobyc aromat. Co ma na celu mielenie soli? Aromatu nie doda. Jezeli zas chodzi o to zeby rozdrobnic to mozna kupic sobie mlynek uniwersalny za pare zlotych i mielic ile wlezie wszystko bez kombinowania nozem. Moj znajomy ostatnio na takich kombinacjach zyskal ekspresowa przejazdzke do szpitala bo sie okazalo ze skrocil sobie paluszek.
Wydaje mi sie ze mlynek do soli ma jedynie ulatwiac solenie - zeby nie babrac paluchow itd. Poza tym solenie sola morska (tak sie nazywa) jest raczej trudne - nie posypiesz tym, bo to dosc duze grudki soli. Nikt chyba nie chcialby czuc w ryju takiej grudy soli podczas jedzenia. Dlatego sie ja mieli.
Komentarze (176)
najlepsze
Za każdym razem kiedy dosypuję pieprz do swojego młynka, odczuwam taką chorą satysfakcję, jakbym dymał system tym młynkiem.
źródło: comment_c9kFGuvlZTo7mJobLbnk6eGzO1PEhLsA.jpg
PobierzTakie filmiki są dla tych, którzy nie potrafią (boją się?) samodzielnie myśleć, ale też dla tych, którzy nie chcą zniszczyć młynka przy otwieraniu, coś jak instrukcja serwisowa.
Ale młynek daje radę na przynajmniej 3-4 napełnienia.
Szkoda mi pieniędzy na dobry młynek, a te tanie są do niczego.
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10152875/
źródło: comment_JinTPiLauBlZlcjdXQ2EJEptrBKRUAI4.jpg
PobierzMoim zdaniem mielenie pieprzu czy też suszonych papryczek zaraz nad potrawą ma sens, bo uwalnia aromat przyprawy... Sól jest skałą bez aromatu.
@Carnegie:
Wydaje mi sie ze mlynek do soli ma jedynie ulatwiac solenie - zeby nie babrac paluchow itd. Poza tym solenie sola morska (tak sie nazywa) jest raczej trudne - nie posypiesz tym, bo to dosc duze grudki soli. Nikt chyba nie chcialby czuc w ryju takiej grudy soli podczas jedzenia. Dlatego sie ja mieli.
#magia