Wpis z mikrobloga

# Dlaczego chrześcijaństwo podbiło świat? Brutalna prawda o Imperium Rzymskim i rewolucji Jezusa

Rozkminiałem ostatnio fenomen chrześcijaństwa - jak mała sekta z peryferii imperium zdominowała cały świat zachodni? To ciekawe spojrzenie na fundamenty naszej cywilizacji.

Brutalny świat za fasadą marmurowych kolumn

Cesarstwo Rzymskie to nie tylko "Gladiator" i szlachetni filozofowie. Spójrzmy prawdzie w oczy:

- Niewolnictwo jako fundament ekonomii (wiecie, że w Rzymie było ok. 400,000 niewolników przy populacji miliona mieszkańców?)
- "Pater familias" mógł legalnie zabić własne dziecko, żonę czy niewolnika
- Colosseum? Tam mordowano tysiące ludzi dla rozrywki tłumu
- Fun fact: w Pompejach znaleziono graffiti wyborcze "Wybierz Flawiusza na edyla, on nie podnosi cen prostytutek"
- Dzieci niechciane? Wyrzucano je na śmietnik albo sprzedawano handlarzom niewolników

Religie? Oficjalny kult był pustym rytuałem dla elit. Zwykły plebs miał w głębokim poważaniu Jupitera, którego trzeba było przekupywać ofiarami.

Judea - kocioł pod ciśnieniem

Żydzi byli wyjątkowi w imperium:
- Jedyni, którzy odmawiali kultu cesarza (to jak dzisiaj odmówić przysięgi na flagę w USA, tylko że karą była śmierć)
- Ich podatek świątynny odpływał do Jerozolimy (wyobraźcie sobie w---w rzymskich urzędników)
- W ich kraju stacjonował rzymski legion z proporcami cesarskimi (świętokradztwo!)

Co ciekawe, rzymskie monety miały wizerunek cesarza i napis "Tyberiusz Cezar, Syn Boskiego Augusta" - dla Żydów to było podwójne bluźnierstwo! Każda transakcja to był religijny konflikt.

Jezus - najbardziej nieoczywisty rewolucjonista

Zapomnijcie o cukierkowym obrazku z oleodruków. Ten gość:
- Publicznie nazywał elity religijne "grobami pobielanymi" i "plemieniem żmijowym" (wyobraźcie sobie kogoś mówiącego tak dzisiaj o episkopacie)
- Wywrócił stoły bankierów w świątyni (to jakby ktoś dzisiaj zdemolował kantory w Watykanie)
- Twierdził, że prostytutki i celnicy (ówcześni "konfidenci") wejdą do królestwa przed kapłanami

Nauki, które wywróciły świat do góry nogami

Trzeba zrozumieć, jak szokujące było to, co głosił Jezus w kontekście tamtych czasów:

* "Miłujcie nieprzyjaciół waszych" - W świecie, gdzie zemsta była obowiązkiem honorowym, a przebaczenie uważano za słabość, to było jak powiedzenie dzisiaj "oddaj włamywaczowi klucze od swojego domu". Rzymska cnota to zdolność do niszczenia wrogów, nie miłowania ich.

* "Błogosławieni cisi, bo oni posiądą ziemię" - W imperium, gdzie siła była wszystkim, to jak powiedzenie generałom, że wojny wygrywa się pacyfizmem. Absurd!

* Równość kobiet - Jezus rozmawiał publicznie z kobietami (nawet Samarytanką!), miał uczennice, pierwszymi świadkami zmartwychwstania były kobiety. W kulturze, gdzie kobieta nie mogła zeznawać w sądzie, bo uważano ją za niewiarygodną, to było skandaliczne.

* "Łatwiej wielbłądowi przejść przez ucho igielne niż bogatemu wejść do królestwa..." - W społeczeństwie, gdzie bogactwo uważano za znak błogosławieństwa bogów, to było jak powiedzenie, że Bill Gates i Elon Musk są przeklęci.

* Dotykanie trędowatych - W świecie obsesyjnie dbającym o rytualną czystość, dotykanie "nieczystego" czyniło cię społecznie martwym. To jakby dzisiaj ktoś lizał klamki w szpitalu zakaźnym na COVID.

* "Kto z was jest bez grzechu..." - Udaremnienie ukamienowania cudzołożnicy podważało cały system sprawiedliwości oparty na honorze i wstydzie. W tamtym świecie brak surowej kary oznaczał zachętę do przestępstwa.

Ta lista jest dłuższa, ale rozumiecie ideę. Każda z tych nauk była jak kopniak w czuły punkt ówczesnej kultury. To nie były miłe sentencje, tylko radykalny przewrót w myśleniu o świecie, władzy, hierarchii i sprawiedliwości.

Dlaczego Rzymianie go zabili?

Piłat miał wywalone na żydowskie spory religijne. Ale:
- Jezus przyciągał tłumy (czerwona lampka dla każdego okupanta)
- Mówił o "królestwie" (polityczne zagrożenie)
- Naruszał status quo (zły dla biznesu świątynnego)
- Jego wjazd do Jerozolimy był de facto polityczną demonstracją

Ukrzyżowanie to była kara dla buntowników politycznych, nie przestępców pospolitych.

Skąd ten sukces po jego śmierci?

Te nauki powinny zostać zapomniane wraz ze śmiercią Jezusa. Zamiast tego:

- Eksplozja demograficzna - Wczesne chrześcijaństwo rosło w siłę mimo prześladowań (szacunki: 40 chrześcijan w 30 r. n.e., 7.5 mln w 300 r. n.e.) - przyrost około 40% na dekadę!

- Praktyczne działania:
* Podczas epidemii dżumy w II i III wieku poganie porzucali chorych na ulicach, a chrześcijanie zostawali, by się nimi opiekować
* Za Juliana Apostaty (IV w.) ten cesarz-poganin pisał wściekle: "Bezbożni Galilejczycy żywią nie tylko swoich biednych, ale i naszych!"
* Gdy w Rzymie porzucano 20-40% niemowląt, chrześcijanie je adoptowali

- Atrakcyjność dla kobiet - Zakaz poligamii, rozwodów, aborcji, przemocy domowej, przymus obopólnej wierności w małżeństwie - chronił kobiety bardziej niż jakiekolwiek prawo rzymskie

- Mocne więzi społeczne - Tertulian (II w.): "Spójrzcie jak oni się miłują" - tak o chrześcijanach mówili poganie. W anonimowych miastach imperium wspólnota chrześcijańska dawała to, czego ludzie desperacko potrzebowali - przynależność

- Inkluzywność ekonomiczna - W kościele niewolnik mógł zostać biskupem (Kalikst I), a bogaci i biedni jedli razem przy jednym stole - w Rzymie to było nie do pomyślenia

Paradoksalnie, surowe moralnie chrześcijaństwo było tak popularne, bo oferowało coś, czego brakowało w hedonistycznym świecie rzymskim - celu większego niż własna przyjemność.

Dziedzictwo, które zbudowało Zachód

Wartości, które wprowadzili chrześcijanie, a które bierzemy za oczywiste:

1. Wrodzona godność człowieka niezależna od statusu, pochodzenia, płci
- Dlatego właśnie mamy prawa człowieka (totalny ewenement historyczny!)
- Fundament równości wobec prawa (nieobecny w innych cywilizacjach)

2. Rozdzielenie władzy religijnej od świeckiej
- "Oddajcie Cezarowi co cesarskie, a Bogu co boskie" - to stąd mamy rozdział kościoła od państwa
- W islamie czy hinduizmie tego nie uświadczysz

3. Linearny czas i idea postępu
- Zamiast wiecznych cykli, historia zmierza do celu
- Bez tego nie byłoby idei rozwoju i nowoczesnej nauki

4. Miłosierdzie jako cnota
- W Rzymie to była słabość, w chrześcijaństwie - siła
- Pierwszy szpital? Założony przez chrześcijan w 369 r.
- Pierwszy sierociniec? Dzieło biskupa Bazylego w IV w.

Przyszłość - dokąd zmierzamy?

Post-chrześcijański Zachód stoi przed fundamentalnymi pytaniami:

- Czy da się zachować godność człowieka bez transcendentnego uzasadnienia? Na razie widzimy, że próby zastąpienia religii (komunizm, nazizm) tworzyły quasi-religijne kulty BARDZIEJ niebezpieczne niż tradycyjna wiara

- XX wiek pokazał, że "człowiek racjonalny" może być bardziej barbarzyński niż średniowieczny mnich. "Naukowy" komunizm zamordował więcej ludzi niż wszystkie wojny religijne razem wzięte

- Sekularyzacja tworzy pustkę, którą coś musi wypełnić - pytanie co?

Czy można zbudować cywilizację na samym materializmie? Czy potrzebujemy transcendencji? A może czeka nas nowa forma "religii" - niewiary religijnej?

#historia #religia #chrzescijanstwo #filozofia #cywilizacja #rzym #starozytnosc # gruparatowaniapoziomu
  • 203
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Android
  • 51
@Maye chodzi o to że jak wyjmiesz religię z równania to powstaje pustka którą w przypadku np. komunizmu czy nazizmu człowiek zastępuje prymitywnymi wartościami - podbijanie jednego człowieka przez drugiego, kult jednostki (Bogiem jest rządzący a nie Bóg)

Nie twierdzę, że nie da się wypracować systemu który ma "dobre cechy" bez religii, ale jak na razie tego w historii nie było widać.
  • Odpowiedz
  • 71
@xEm: Jak wyjmiesz z równania "nuda że ja cie piernicze" to nagle ludzie nie muszą swojego życia ustawiać wokół wiary, rodziny, służby wojskowej czy pracy.

Niekończąca się rozrywka sprawia, że każdy może zająć się sobą, poszerzać swoje zainteresowania w sposób nieskrępowany i żyć w sposób niezależny. To nie kwestia ustroju paranoiku, tylko ludzkich potrzeb (czyli nie trzeba wierzyc w czary mary, bo już jest dobrze i korzystamy z życia).
  • Odpowiedz
  • 67
niekończąca sie rozrywka jest nudna na dłuższą metę dlatego że wszystko w nadmiarze nudzi. Musi być balans "paranoiku".


Skąd te omamy? Leki wzięte? Masz coś na potwierdzenie tego bełkotu?

Daj człowiekowi wolność od rytuałów, szamanów i presji społecznej to nie będzie myślał żeby brak boga zastąpić innym bogiem. Racjonalizujecie sobie wiarę chłopaki xD
  • Odpowiedz
via Android
  • 667
@Maye Już jest dobrze i korzystamy z życia"? Serio? A otwierałaś kiedyś Wykop czy jakiekolwiek media społecznościowe?

W tych "najlepszych czasach w historii" mamy codziennie setki postów o kryzysie mieszkaniowym, samotności, depresji, inflacji zjadającej oszczędności, braku perspektyw. Młodzi faceci masowo żalą się na brak związków, brak sensu, niemożność założenia rodziny. To nie wygląda na "korzystanie z życia". Przecież sam wypok to oaza narzekania na rzeczywistość.

Redukcja ludzkiej potrzeby sensu do "nudy" to
  • Odpowiedz
  • 30
@xEm: Jak brak jest dużych problemów to zwracamy uwagę na małe problemy. Myślisz dziadku że kiedyś nie było problemu z samotnością, brakiem mieszkań, pieniędzy i perspektyw? Oczy se rozszerz i popatrz na wskaźniki na świecie - Polska jest w czołówce. Zaściankowe kraje katolickie to te, gdzie jest BIEDA.
  • Odpowiedz
Dlaczego Rzymianie go zabili?


@xEm: Piłat powiedział że nie odnajduje w nim winy i wydał go Żydom, którzy domagali się jego śmierci.
  • Odpowiedz
via Android
  • 132
@Maye

Skąd te omamy? Leki wzięte? Masz coś na potwierdzenie tego bełkotu?


Naukowe podstawy znudzenia rozrywką? Spoko, łap fakty:
  • Odpowiedz
via Android
  • 109
@Maye gwarantuje Ci że bez religii ludzie będą wierzyć w czary, numerologię, horoskopy i termomixa. Ta post chrześcijańska pustka czymś musi być zastąpiona. Chyba z dwojga złego wolę ponadczasowe sprawdzone mądrości i w miarę sensowny kodeks moralny, który przetrwał lata ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
- Sekularyzacja tworzy pustkę, którą coś musi wypełnić - pytanie co?


@xEm: rzucenie palenia tworzy pustkę, którą coś musi wypełnić - pytanie co?

(bzdura: można nie palić i wcale nie trzeba gryźć długopisów, przyjmować nikotyny w tabletkach, a kawa bez dymka może być nawet przyjemniejsza niż z z dzięki odblokowaniu kubków
  • Odpowiedz
  • 55
@xEm: Typie czy ty myślisz, że obecnie ludzie nudzą się bardziej niż 100 lat temu? To są urojenia na miarę wiary w czary mary.

Jeżeli nie nudzą się bardziej, nie są zależni od lokalnej społeczności (mają alternatywy online i mogą wyjechać), mogą sobie kupić co chcą (kiedyś do wyboru była wesoła ścieżka żołnierza, robota w polu albo sznur w stodole), mogą robić co chcą i wszelkie pierdoły o zjawiskach paranormalnych
  • Odpowiedz
  • 31
@xEm:

gwarantuje Ci że bez religii ludzie będą wierzyć w czary, numerologię, horoskopy i termomixa. Ta post chrześcijańska pustka czymś musi być zastąpiona. Chyba z dwojga złego wolę ponadczasowe sprawdzone mądrości i w miarę sensowny kodeks moralny, który przetrwał lata ¯(ツ)


Tacy ludzie są wyśmiewani, bo obecne środowisko zostawia przestrzeń na krytykę i kwestionowanie odlotów. Wcześniej tą przestrzenią było wykluczenie z otoczenia, spalenie na stosie, wariatkowo albo znecanie
  • Odpowiedz