Mam 26 lat, a czuje się mentalnie jak 15 latek, chłopiec, a nie mężczyzna. Brak ojca i nadopiekuńcza matka odcisnęło na mnie olbrzymie piętno. Mam wrażenie że omineły mnie kluczowe wydarzenia na etapie dojrzewania i dorastania i przez to jakbym nie mógł przeskoczyć dalej. Zatrzymałem się w rozwoju, a czasami się czuje jakbym się cofał. TRAGEDIA. #przegryw #depresja #samotnosc #rodzice #zalesie
@Sadomason: Zwiąż się z wojskiem. Wbrew pozorom to idealne miejsce dla takich jak ty. Przy okazji nadrobisz zaległości i dostaniesz jasny kierunek wraz z wytyczoną drogą, którą wystarczy bezrefleksyjnie przejść. Ewentualnie przebiec.
Huop był na #spierdotrip, miałem zdjęcia porobić jakieś, ale szedłem w deszczu ehh może następnym razem Ogólnie to wędrowałem przez taką część osiedla, gdzie jest mnóstwo nowobogackich, no wiecie, duże chacjendy, rozległe podwórka, drogie samochody, lokalizacja oczywiście na obrzeżach miasta na łonie natury i zawsze jak na to wszystko patrzę, to nie ogarnia mnie nawet zazdrość, ale chce mi się k---a po prostu płakać, a zwłaszcza jak widzę gdzieś
@Szumrzeczny: Teoretyzuję. Kłótnie i pochodne zachowania wynikają z nieustalonego miejsca w rodzinnym stadzie. Prawidłowa relacja nie polega na równości, ponieważ wtedy nie znajdzie się nikt gotowy ustąpić, a przez to konflikt zacznie się zaostrzać aż do przybrania patologicznego wymiaru. W parze jedno powinno wypracować swoją pozycję tak, aby drugie w czasie zgrzytu szybko uległo. W rodzinie bez ustalonej hierarchii każdy jest wrogiem próbującym ugrać więcej dla siebie i wygryźć innego.
Przemyślenia której szkoły filozofii są najlepsze dla #przegryw #przegrywpo30tce? Stoicyzm, nietzscheanizm? Przecież te wszystkie mądre głowy już dawno temu powinny wymyśleć coś co nam pomoże. #filozofia
@Blackhorn: Co ma ci pomóc? Wszystko, czego potrzebujesz, jest już zapisane w ciele. Wola nie należy do ciebie, ale do wiecznego życia. Kieruj się nią, a zostaniesz nagrodzony. Przeciwstaw się lub bądź niezdolny do jej zrealizowania a zostaniesz ukarany. To takie proste. Plemnik, który nie atakuje celu, nieruchomieje i zdycha.
@Blackhorn: To dobrze, bo mowa nie jest potrzebna. Umysł i jego twory potrafią jedynie zwodzić. Zamiast myśli, działanie. Ciało jest drogowskazem, podążając, znajdziesz to, czego szukasz. To, czego zawsze szukałeś i znajdywałeś pod tą czy inną postacią.
Czy da się być #!$%@? życiowo i nie mieć zaburzeń? Czy zaburzenia zawsze się pojawią jak naprawdę poważnie nie idzie w życiu? Może to jest stan naturalny i nie ma co z tym walczyć? Czy może to że myślimy, że zepsuliśmy sobie życie to objaw zaburzeń? życie#nerwicalekowa #depresja #nerwica
@piechock12: To zupełnie naturalne. Zjawiska obserwowane u każdego gatunku, który wytworzył hierarchię. Ci na dole są sterroryzowani a przez to ulegli i słabi. Ciało reaguje w ten sposób ze względu na obserwacje siebie na tle innych. Swoiste przypomnienie do walki. Bez walki czeka rezygnacja i życie pariasa. Nawet jeśli ktoś nie zdaje sobie sprawy ze swojego miejsca w stadzie, to nie musi się martwić, ponieważ podświadomość już to wie i
@piechock12: Ludzi dzielimy na lepszych i gorszych ze względu na wygląd, posiadanie i moralność. Ci, którzy posiadają, niekoniecznie wyróżniają się odpowiednim wyglądem. Wartość ciała ulatuje wraz z procesem starzenia się, a więc przewaga w wyglądzie nie jest stała. Życie premiuje młodych silnych i pięknych. Karze starych, słabych i brzydkich. To, w jakim okresie życia jednostka uzna siebie za gorszą, jest indywidualną kwestią każdego z nas.
@piechock12: To tylko punkt wyjścia. Jest jeszcze droga do przebycia i ciągłe interakcje, na których możemy zyskać lub stracić. Odtrącony, bity pies będzie znerwicowany i trzęsący się na widok człowieka. Jeśli damy tego psa do opiekuńczej rodziny to po pewnym czasie przestanie się bać. Premie urody, siły i posiadania tylko zwiększają szanse, że nie znajdziemy się w sytuacji odtrąconego psa.
@piechock12: Tak, jednak trzeba pamiętać, że z jakiegoś sobie tylko znanego powodu dana jednostka została doprowadzona do obecnego stanu. Raz skrzywdzony pies nigdy nie odzyska całkowicie zaufania. Tak samo brzydki, słaby lub biedny zawsze będzie pogardzany, nawet jeśli nie wprost to podświadomość będzie w stanie to wyczuć.
@piechock12: Tak, istnieją filozofie (np. moja własna), które uniemożliwiają wystąpienie jakichkolwiek zaburzeń, jednakże ze względu na zbytni realizm i dehumanizacje nie nadają się dla ogółu. Należy dodać, że żyjemy w niemal szklarni, co na dłuższą metę jest nie do utrzymania. Bardzo łatwo sprowadzić człowieka do poziomu zbitego psa. Słynne obozy dla ujgurów w chinach. Wyobrażenie często przeplata się z realiami, ale na ogół większość zaburzonych może być całkiem prosto przywrócona
Niczym się to nie różni od coraz popularniejszych ostatnio terapii. W pewnym sensie dosadny rodzaj wiary jest lepszy dla motłochu, ponieważ daje poczucie bycia kierowanym. Puszczenie owieczek samopas nie wróży nic dobrego. Potrzeba płotu, pasterza i psa, aby owieczka nie pobłądziła.
#feels #feelsy #depresja #s----------e #przegryw #zalesie znacie swoich biologicznych ojców? Jak są z wami to jacy są? Jeśli odeszli to z jakiego powodu? Ja się zastanawiam jaki był mój całe życie a już go nie poznam bo nie żyje od 5 lat. Nawet nie wiem jak wyglądał a matka oczywiście #p0lka celowo unika jego tematu. (╥﹏╥)
@Pandillero: Zadając pytanie, czy znamy swoich biologicznych ojców, powinieneś zauważyć, że nie jesteśmy w stanach w murzyńskiej dzielnicy. A przynajmniej jeszcze nie. Czepiam się, ale czytając to, poczułem jakąś dziwność. Coś w stylu dziesięciu ludzi zebranych wokół siebie i nagle jeden zadaje twoje pytanie, gdzie oprócz niego samego każdy w grupie miał pełną rodzinę.
Przyrost oficjalnie odnotowanych prób samobójczych wśród nieletnich jest ogromny. W 2012 według danych KGP było ich kilkanaście razy mniej – 152 próby, a 139 młodych ludzi odebrało sobie życie. Duży przyrost nastąpił w okresie pandemii: 663 próby samobójcze w 2020 roku, 1496 w roku 2021 i 2031 w 202
Zjawisko jak najbardziej pozytywne. Mam nadzieję, że się rozkręci. Najsłabsze jednostki powinni być naturalnie eliminowane, niestety przez opiekę medyczną oraz nadmierne bezpieczeństwo to się nie dzieje. W takich warunkach zdaje się, że zjawisko eliminacji najsłabszych przenosi się z płaszczyzny materialnej na mentalną. To jest nadal kropla w morzu potrzeb, ale zmierzamy w dobrą stronę.
Wydaje mi się, że życie jest ulotne i wszystko przemija. Wiele osób stara się zapisać swoją obecność na tym świecie, aby pozostawić po sobie coś trwałego. Niektórzy budują wielkie budynki, inni tworzą dzieła sztuki, jeszcze inni zostawiają potomstwo.
Lecz czy to naprawdę ma jakiekolwiek znaczenie w kontekście przemijania? Czas nieubłaganie płynie dalej, niezależnie od naszych wysiłków i osiągnięć. W końcu, nawet największe budynki przestaną istnieć, dzieła sztuki zostaną zapomniane, a potomstwo naszej rodziny
@agnis20: Życie jest wieczne. To, co uważasz za ulotność i przemijanie, jest zwyczajnym pozbywaniem się zużytych pojemników. Trwałość życia objawia się poprzez przekazywanie i udoskonalanie. Czas nie istnieje, jest jedynie umowną jednostką miary. Jeśli już musimy umieścić gdzieś zjawisko "czasu" będzie to biologia, a nie fizyka. Nie zostawiasz żadnych wspomnień tak jak i nie zabierasz ich ze sobą. Bo niby gdzie? Wartość istnieje w świecie materialnym, a nie urojonym dla
Odsetek polskich kobiet w wieku 15-29, które nie pracują ani się nie uczą wynosi 17,3% i jest powyżej średniej dla państw OECD. Natomiast w przypadku młodych polskich mężczyzn wynosi 10,6% i jest to wynik poniżej średniej dla państw OECD. Pomimo że większość studentów w Polsce to kobiety.
Praca upadla. Ci, którzy kalają się pracą, są zauważalnie głupsi od niepracujących odpowiedników. Dlaczego jesteś głupi? Ponieważ nie masz czasu. Dlaczego nie masz czasu? Ponieważ musisz pracować. Dlaczego musisz pracować? Ponieważ jesteś biedakiem. Bieda = Głupota.
Nasz mózg, czyli także mózg nastolatka, tworzył się 300 tysięcy lat temu, kiedy wszystkiego było za mało, w dobie niedoboru. Dzisiaj żyjemy w czasach nadmiaru, ale mózg tego nie wie. Dzisiaj nie zdobywanie jedzenia jest trudnością, tylko jego ograniczanie – i to samo dotyczy informacji.
Przyznam, że nie przeczytałem tego, co kryje się za opisem, ale sam tytuł wystarczył, aby mój mózg uznał to za stratę czasu i zbędną informację (przytyk). Nasza zdolność adaptacji jest większa, niż niektórym się wydaje. Pomijając ciało, umysł dostosowuje się na bieżąco do zastanej rzeczywistości. Jeśli nastolatkowie zachowują się w sposób, nazwijmy niewłaściwy to tylko i wyłącznie dlatego, że obecna moralność oraz słabość pokoleniowa im to umożliwia. Niedobór emocjonalny przez wielu jest
Najbardziej r---------a mnie w poradnikach rozwoju osobistego i we wszystkich filmach z tej kategorii, motywacyjnych klipach to jak gadają o tym wstawaniu rano.
Mam wrażenie, że panaceum na wszystko jest wstawanie o 6 lub 5 rano i Twoje życie się odmieni. To 90 procent sukcesu. Miliony polskich roboli (w tym ja) wstaje tak codziennie to gdzie są nasze miliardy?
@Ynfluencer: Zauważ, że poradniki są pisane nie przez naturalnie urodzonych w purpurze, ale przez plebs aspirujący do tej grupy. Biedota, która musi udowodnić innej biedocie, że nie jest biedotą. Oczywiście nikt poza nizinami i tak na nich nie zwraca uwagi. Samo to, że czytasz tego typu poradniki, wiele mówi o twoim statusie społecznym. Te wszystkie z pozoru bezsensowne porady mają za cel stworzyć coś na wzór mitu bohatera. Czyli konkretnego
Jak udało się ustalić dziennikarzom "Super Expressu", 25-letni Ukrainiec przyszedł do mieszkania swojej żony, również 25-latki. Para miała razem dwójkę małych dzieci. Kobieta od jakiegoś czasu związana była z innym mężczyzną, również pochodzącym z Ukrainy 22-letnim mężczyzną.
Szkoda mała to i żal krótki. Dopóki zabijają siebie nawzajem jak w stanach murzyni to wszystko w porządku. Niestety prędzej czy później niechciane sąsiedztwo odbije się na miejscowej ludności. Przydałoby się stworzyć jakieś getto.
@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: A kto weźmie odpowiedzialność za statystykę? Rozumiem, że jesteś entuzjastą przyjmowania migrantów (zawęszmy do Ukraińców, żeby niczego nie zarzucać). Zawsze pojawiają się górnolotne hasła o potrzebie pomagania, ale jak zauważyłeś, ktoś zostanie zabity, pobity, zgwałcony lub okradziony. To jest wiele zbrodni, które nigdy nie powinny wydarzyć się w danym miejscu i czasie. Podstaw swoją żonę do gwałtu, siebie pod nóż, zamiast losowości. Bądź statystyką kanapowy bohaterze.
@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: Twój przykład jest pozbawiony logiki. Zakładasz, że wartość kuli czarnej, jest taka sama jak kuli białej dla pojemnika. Pierwszy błąd. Pojemnik wypełniony 100 białych kul jest stanem normalnym. Dodając kule czarne (powiedzmy 10), zwiększamy liczebność, a więc otrzymujemy pojemnik wypełniony 110 kulami (100 białych i 10 czarnych). Białe kule i czarne kule zaczynają się mieszać i wzajemnie na siebie wpływać. Należy zapobiegać wpływowi, jaki kule czarne wywierają na kule