Wpis z mikrobloga

@Blackhorn: Co ma ci pomóc? Wszystko, czego potrzebujesz, jest już zapisane w ciele. Wola nie należy do ciebie, ale do wiecznego życia. Kieruj się nią, a zostaniesz nagrodzony. Przeciwstaw się lub bądź niezdolny do jej zrealizowania a zostaniesz ukarany. To takie proste. 
Plemnik, który nie atakuje celu, nieruchomieje i zdycha.
@Blackhorn: To dobrze, bo mowa nie jest potrzebna. Umysł i jego twory potrafią jedynie zwodzić. Zamiast myśli, działanie. Ciało jest drogowskazem, podążając, znajdziesz to, czego szukasz. To, czego zawsze szukałeś i znajdywałeś pod tą czy inną postacią.
@Blackhorn: U mnie im więcej stoicyzmu, tym lepiej się czuję sam ze sobą. Jak popatrzeć chłodnym okiem na odczuwane emocje, to większość z nich jest bzdurna, pozytywne jak i negatywne. Nie że kompletnie powinno się je wypierać, tylko wybierać te które mają sens. Tłumienie wszystkich uczuć to prosta droga do depresji, i niskiej samooceny. Taka postawa zachęca do lepszego poznania siebie, i wprowadzania zmian w swoim życiu. Jeśli czuję się osamotniony,