Pierwszy start w życiu i od razu półmaraton. Celem było złamanie 2h i się udało.
#bieganie #biegajzwykopem
#bieganie #biegajzwykopem
źródło: image
Pobierz
źródło: IMG_0936
Pobierz
źródło: aaCpVk2
Pobierz
źródło: 456256584_1098249564992854_5814954551434812520_n
Pobierz
źródło: 1000010544
Pobierz
źródło: Screenshot_20240901-180617_Connect
Pobierz
źródło: Zrzut ekranu 2024-09-01 185055
Pobierz
źródło: IMG_0632
Pobierz
źródło: IMG_6743
Pobierz
źródło: temp_file2709777906500792604
Pobierz
źródło: temp_file7178799679356982803
Pobierz
źródło: IMG_148E072A6009-1
Pobierz
źródło: image_picker_60C78F35-41B7-408F-A0F2-5BCA8D310634-536-000000B5CEBBF592
PobierzWykopowicz
od 06.09.2020
Komentator
od 24.12.2020
Ekshibicjonista
od 25.07.2020
Rocznica
od 17.09.2023
Gadżeciarz
od 19.09.2018
Mikroblogger
od 09.12.2022
Kolarz
od 26.01.2021
Pozytywnie Zakręcony
od 02.02.2021
Honorowy Wampir
od 24.11.2020
Król Wykopaliska
od 07.03.2023
Wykop.pl
Oj wiem, zapuściłem się z wpisami. Źle to wygląda, jak nawet w wakacje nie mam czasu żeby podopisywać po biegu parę słów… a tu za rogiem rok szkolny i związany z nim kociokwik (ⴲ﹏ⴲ) Nie wiem jak będę w stanie się zmobilizować, ale w sumie cała sztuka w tym by się dopisywać codziennie to jakoś pójdzie. Zobaczymy co z tego wyjdzie xD
No dobra, krótkie podsumowanie. Jestem ostatnio zaskakująco konsekwentny jeśli chodzi o dystanse. Czerwiec 330 km, lipiec 318, sierpień 320 ( ͡º ͜ʖ͡º) Liczyłem na trochę więcej w wakacyjne miesiące - w lipcu spędziłem sporo czasu w ukochanym Makowie, w sierpniu z kolei wpadła równie ukochana Ustka… ale ja ogólnie jakiegoś lenia złapałem, późno wstawałem i jeszcze wolniej się zbierałem, a potem brakowało czasu żeby sobie uczciwie pobiegać. Co ja poradzę, chyba się starzeję i wybieram leniwą kawkę z żonką zamiast dodatkowych 5 km (ʘ‿ʘ) Dobra, może jak się zrobi ciasno czasowo przez szkołę i przedszkole to się jakoś zmobilizuję? O ja naiwny… Z drugiej strony, w Ustce polując na ładny wschód Słońca niemal codziennie zbierałem
źródło: IMG_0CFEAD8D7DB7-1
Pobierz