Udany, bardzo proekologiczny zakup. Autobus stojący (także elektryczny) nie zatruwa środowiska.( ͡° ͜ʖ ͡°)
No wręcz przeciwnie, bo cały wysiłek, zużyty prąd, zasoby naturalne i tysiące kilometrów zrobionych przez ciężarówki z półproduktami, by na koniec móc poskładać z tego wszystkiego autobus, który ma nie być używany to totalne przeciwieństwo ekologii :)
Ciekawe czy za minimalną krajową też by tak żarliwie te zadanie wykonywała.
Tyle co u nas zarabia się zaraz po studiach, to mają 16 latki w Skandynawii dorabiający na kasie w sklepie.
Polska mentalność wywodząca się z PRLu jest ukierunkowana na produkcję pracownika idealnego, czyli niewolnika pracującego ponad siły za miskę ryżu. Tyle że odkąd millenialsi uzyskali dostęp do internetu już nie jest
To jeszcze zrób rekonesans w ilu krajach w UE są kredyty ze zmienną stopą procentową. No i jeśli średnio dzisiaj wynajem nawet kawalerki to minimum 2000 zł, to z czego na ten wkład własny niby brać.
A zmienne stopy są w Polsce odkąd istnieją kredyty hipoteczne. Większość krajów na zachodzie czy Skandynawii ma stałe oprocentowanie kredytów i w momencie brania kredytu wiesz ile będziesz płacił przez całe życie, w Polsce nie wiesz ile będziesz płacił za pół roku, bo sobie wymyślą jakiś WIBOR i będziesz płacił głównie odsetki zamiast spłacać kredyt.
Już niewygodne rzeczy opowiadam, to nagle się czepiam, tak?
A ja się wcale nie dziwię że młodzi nie chcą przyjść do
Mieszkam i pracuję na zachodzie. Stąd znam różnice między jednym systemem a drugim i dlatego kompletnie nie rozumiem czemu systemu w Polsce bronisz zamiast walczyć by go ucywilizować. Jak to jest, że w Polsce nie miałem zdolności kredytowej na własny dom, a w Skandynawii mialem już po 2 latach pracy?
Ale już przywykłem że dla większości Polaków rozmowa na trudne tematy to to samo co narzekanie.