@mayek @ProstyHuop to kot Stanowskiego ściągnięty z Kongo do B klasy chyba jak jego weszło tam pykalo.
Ale bym zrobiło się chyba wtedy, jak ze 3 lata temu grał w 1 lidze w Widzewie i #!$%@?ł gola z przewrotki to był wysyp komentarzy, że byle amator zamiata nasze ligi i zaraz odejdzie itp.
Rzeczywistość okazała się inna, bo po kilku ciekawych spotkaniach wszyscy przeczytali jego dryblingi + zerowe doświadczenie taktyczne
Czemu jak Włoch albo Francuz wypija codziennie po 2 lampki wina to jest spoko i to element jego kultury, a jak Polak napije się piwa to już ble i alkoholizm?
@m4jkel: tak twierdzą wykopki, co w dupie były, dlatego narracja, że nigdzie indziej się nie pije tylko w Polsce ludzie na wiecznej bombie, a jak śmiesz śmieć kupić piwo to jesteś alkoholik. W Belgii walą browary do śniadania, Holendrzy w piątek wyjeżdżają ze sklepów z kratami piw (co prawda 0,33 ale ciągle to są 24 piwa), Francja, Włochy, Portugalia i ich winka to chyba wszyscy znają. A potem taki Francesco
Mówcie co chcecie, najlepszy polski komentator obecnie. Nadąża za wydarzeniami na boisku, rzuca ciekawostkami. Płynny komentarz z nutką ironii. Nalepką na ubikację jarają się tylko Mariusze #mecz
Ale #!$%@? xD normalnie typ komentuje, rzadko się myli, potrafi przekazać emocje i ogólnie nadąża za tym sportem. Dopierdzielanie się na siłę z waszej strony.
Poza tym co innego komentować ligę, bo zazwyczaj oglądają to ludzie którzy ogarniają, co się w piłce dzieje i komentator nie musi tłumaczyć pewnych rzeczy czy rzucać ciekawostek, a co innego mecze mistrzostw, do których siada wielu postronnych kibiców, dla których np. VAR to nowość. Ruszcie
@Kalwi o typy bym się nie #!$%@?ł, bo mało kto sądził, że dwóch gówniarzy na skrzydłach odprawi Włochów, Chorwatów, Niemców czy Francuzów i zagra w finale.
Ale wygląd to Mati ma jak klasyczny Dj Borix, już jutro w twojej dyskotece
@Mega_Smieszek mi ta bajka nie siadła głównie przez tego mamuta i to że ma wywalone w Sida. Widziałem tylko pierwsza część i jakoś tak nie mam ochoty do tego wracać.
Nigdy nie zabrałem nic ze śmietnika aż do dzisiaj (lvl24), poszedłem wyrzucić śmieci a tu się okazało że ktoś wyrzucił 3 kartony gier, jako graczowi szkoda mi gier na płytkach więc zabrałem je ze sobą... W domu moim oczom ukazały gry zwykle, edycję specjalne, edycję kolekcjonerskie, a większość to gry dzieciństwa/nastoletnich lat, stan płyt w większości to 6/6 bądź 5/6 (ciekawe czemu wyrzucił taką kolekcje?), no cóż trzeba zamówić stacje płyt na
@toniemojekonto1 w Belgii i Francji ludzie walą browary do śniadania i potem jeżdżą autem. I próbowałem tych browarów - jak się znasz to ok, moze różnica, ale dla mnie np jeden #!$%@? jakie to piwo. I git. Jakoś żyją.
A na wykopie, jakiekolwiek znalezisko o alko to sraczka, że Polacy chleją xD
Nie, picie alkoholu jest dość normalne. To bycie alkusem, który walinso odciny jest nienormalne. A nie że chłop se
Jak nie stracić głowy ( ͡°͜ʖ͡°) Głowa ważki, osadzona na bardzo krótkiej i bardzo cienkiej szyi, jest niezwykle ruchliwa i może obracać się nawet o sto osiemdziesiąt stopni - jednak ma to również swoje wady. Tak osadzona głowa jest dość wrażliwa na wszelkiego rodzaju przeciążenia i istnieje ryzyko, że przy zbyt mocnym szarpnięciu szyja mogłaby zwyczajnie nie wytrzymać.
Aby jakoś temu zaradzić, ewolucja wypracowała u ważek specjalny, unikatowy w świecie stawonogów system szkieletowo-mięśniowy ze specjalnymi wyrostkami rozmieszczonymi na szyi i przedpleczu. Wyrostki te u różnych gatunków wyglądają trochę inaczej, ale ich funkcja jest taka sama - w określonych sytuacjach blokują głowę owada w jednej pozycji, unieruchomiając ją i zabezpieczając ją przed przypadkowym urwaniem. Taka blokada jest szczególnie przydatna, kiedy ważka się pożywia i rozszarpuje ofiarę lub kiedy łączy się z innym osobnikiem w tak zwany tandem podczas godów.
Mechanizm ten, pomimo swojej wspaniałości, nie chroni jednak głowy
@Peter_Mountain a grałeś kiedykolwiek na normalnym, dużym boisku? Tam trzeba dużo wiecej siły włożyć w strzał + zazwyczaj do podania, żeby dojść to musisz się z kimś pościgać, poprzepychać. Wystarczy już na tym stracić siły + stres i się #!$%@? niewytłumaczalne fikołasy
@tytanos: pół roku walczyliśmy z myszami. Próbowałem klasycznych łapek, tej trutki z holenderskich sklepów aż w końcu czerwona trutka pomogła. Kolega miz PL przywiózł, ale chyba w NL też jest gdzieś do dostania (zapytaj w zoologicznym albo na necie)