Gdyby to nie byli harcerze, to zabitych byłyby dziesiątki
Harcerze opowiadają o tym, jak przeżyli, kiedy cały las walił się im na głowy. Trzynastolatek (!) koordynował akcję ratunkową grupy nastolatków. Jedni chowali się pod przewróconymi drzewami, inni biegli na boso w ciemności i modlili się, żeby na nich nie trafiło. Tak obóz zmienił się w piekło.
z- 133
- #
- #
- #
- #