Waszym zdaniem jaki instrument muzyczny ma najniższy próg wejścia? Który waszym zdaniem jest po prostu najbardziej przyjazny dla poczatkującego? Chodzi mi raczej o typowe, klasyczne intrumenty (pianino, gitara, skrzypce), raczej nic w stylu harmonijka, ukulele czy cymbałki. Przykładowo dla mnie bardzo skomplikowana wydaje się gitara, milimetry w ułożeniu opuszków i już jest nie taki dźwięk, frustrujące to okrutnie. Za to w miare "wybaczające" wydaje się pianino, ale to są przemyślenia laika, może
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Przykładowo dla mnie bardzo skomplikowana wydaje się gitara, milimetry w ułożeniu opuszków i już jest nie taki dźwięk,


@FuczaQ: no nie, chyba że piszesz jakimś dziwadle bez progów. Na normalnej jak źle dociśniesz strunę, to nie zagra, a odstępy pomiędzy progami są spore.
  • Odpowiedz
@FuczaQ: wiadomo, że pianino. Z drugiej strony społeczeństwo wymaga od ciebie grania na pianinie przy użyciu obu rąk i w wielu tonacjach, gdzie grając na gitarze możesz grać 4 akordy na krzyż przy ognisku albo być gitarzystą w zespole punk rockowym
  • Odpowiedz
Mireczki, moja córka lvl 7 zaczyna grać na skrzypcach, szukam kogoś kto albo gra albo jego dziecko przechodziło ta drogę i coś podpowie. Jakieś tipy, dobre rady itp.
#skrzypce
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach