Ciekawe, czy to prawda? Książkę polecają Węglarczyk z Onetu i Bondaryk kiedyś szef ABW...

(od wydawcy) „Ta książka to dowód na to, że życie pisze scenariusze, jakich nie wymyśliłby żaden powieściopisarz!

Bo kto by uwierzył, że w okresie PRL w MSW działała specjalna grupa kontrwywiadu, której członkowie pod osłoną nocy regularnie wchodzili do ambasad i konsulatów? Tam przeszukiwali skarbce pełne tajnych dokumentów, kopiowali je, by kilka godzin później mogły one wylądować na
Poludnik20 - Ciekawe, czy to prawda? Książkę polecają Węglarczyk z Onetu i Bondaryk k...

źródło: niewidzialni-najwieksza-tajemnica-sluzb-specjalnych-prl-b-iext68182767

Pobierz
W latach 60. XX wieku CIA wpadło na szczwany plan użycia kotów jako szpiegów — projekt AKUSTYCZNY KOTEK
Dlaczego akurat padło na koty? Bezpańskie psy kręcące się po ulicy wzbudzałyby zbyt duże zainteresowanie. Ptaki były zbyt małe, żeby przenieść na sobie cały sprzęt w niezauważony sposób, a większość innych zwierząt nie miałaby w ogóle prawa bytu, bo w większości przypadków wzbudzałyby sensację na chodniku.

Koty przez swoją naturę były idealnymi kandydatami i
iskra-piotr - W latach 60. XX wieku CIA wpadło na szczwany plan użycia kotów jako szp...

źródło: iskrywiedzy akustyczny miau miau

Pobierz
Agenci bardzo skrzętnie przygotowali całą akcję a kot po wypuszczeniu i wyjściu na ulicę, już w pierwszych chwilach swojej misji został potrącony przez taksówkę.


Brzmi jak scenariusz żywcem wyjęty z jakiejś głupiej komedii xd
  • Odpowiedz
@iskra-piotr: takie mózgi, a nie wpadli na to, żeby najpierw tresować kota, a dopiero potem wszczepiać mu ten #!$%@? drogi sprzęt? Pomijam już fakt, że każdy kto zna bliżej koty wie że z tym tresowaniem to tak kiepskawe perspektywy
  • Odpowiedz