Myślę nad rzuceniem studiów. Stan zdrowotny znów mi się pogorszył, głowa lekko boli ale tak jakby coś naciskało od środka. Głównie w potylicy ale promieniuje to do uszu i nosa jakby zaraz miała krew się puścić.
Ciśnienie znowu 150. No i właśnie te studia mnie stresują, zbyt duża presja a w obliczu śmierci jakieś durne wykształcenie c---a dla mnie znaczy. Sam już nie wiem co robić. Nie wiem czy dożyje jutra bo
Ciśnienie znowu 150. No i właśnie te studia mnie stresują, zbyt duża presja a w obliczu śmierci jakieś durne wykształcenie c---a dla mnie znaczy. Sam już nie wiem co robić. Nie wiem czy dożyje jutra bo
NATURA