Nauczyciele często powtarzali, że w dorosłym życiu będzie nam brakować szkoły i życia bez obowiązków. No i tak powiem szczerze, że już to dorosłe życie, mimo że trudne, jest i tak lepsze dla mnie niż katorga którą przeżywałam w podstawówce czy w LO. Sztuczne znajomości, codzienny stres którego nie umiem porównać do żadnego innego, prac domowe, no i wiek, w którym inaczej postrzega się rzeczywistość. A Wy jak macie z tym? #
@tesknilam_: W szkole się jest przymusem, to w ogóle bez porównania do pracy, czy nawet studiów, które może zmienić na całkowicie inne. No i cała kupa nauczycieli, którzy nimi nie powinni być swoje robi. Do podstawówki, czy gimnazjum by nie wrócił, ale w liceum u mnie było git.
Pierwszy raz w karierze w #pracbaza imieniu #korposwiat musialem poinformowac dzis 3 osoby, ze grudzien bedzie ich ostatnim miesiacem pracy u nas. Jest mi ch*jowo, zle i nie moge przestac o tym myslec.. :(
@michalxd21: ciekawe gdzie jest jego ziomek Sokół, milioner, który dzięki Pono się wybił. Czemu nie udzieli pomocy dziecku przyjaciela, skoro tak jej potrzeba? Ale nie lepiej jak więcej pieniążkuw ludzie dadzom i d--a cicho. Identycznie było z zbiórką na synów Slaba - nie dość że r------ł kosztujący miliony złotych samolot to jeszcze taką głupotę się gloryfikuje, zwłaszcza w czasach gdzie nasze bezpieczeństwo jest niepewne.
Pracownicy Valeo już nie chcą 1000 zł podwyżki, ale 2500 zł + podniesienie dodatków. To tak jakby ktoś jeszcze miał wątpliwości czy jest to strajk czy zwykłe terroryzowanie pracowdawcy. Warto pamiętać, że ci ludzie podpisali umowe o prace i zgodzili się na takie warunki zatrudnienia. Odwróćmy sytuacje. Macie umowe o pracę i nagle szef mówi wam, że nie będziecie zarabiać 6 tysięcy tylko 4. Oburzylibyście się i słusznie, dlaczego więc w tej
Rozdajemy Lego Technic 42117 - samolot wyścigowy Portal z promocjami HotShops.pl to miejsce gdzie codziennie pojawią się promocje, kupony i okazje z przeróżnych sklepów! Tworzą nas użytkownicy - to oni dodają i oceniają okazje!
Sprawdzam sobie teraz te szlachetne paczki. Nóż mi się w kieszeni otwiera. Chlop 28 lat, baba 33 (oczywiscie baba nie robi, ok zajmuje się dziecmi), ale mieszka z nimi babka 58 lat (standardowo, boli rączka albo dupka i nie mogę iść pracować). Dochód prawie 11k udokumentowany, a pewnie z mopsu jeszcze tam jakieś dary dostają. I co ? Chcą Pralko suszarke! Lodówke min 195cm, zastawy obiadowe, garnki, vouchery, zabawki. Jakby tak policzyć,
@HoroLive: Dalej tego nie weryfikują jakoś? Już z 2 lata temu widziałem rodzinkę 2+4, z czego troje dzieci już pełnoletnich 20+, wszyscy zdrowi na ciele i umyśle, a robota żadnego z nich nie widziała ( ͡°͜ʖ͡°)
@HoroLive: co o tym myślimy? Że Szlachetna Paczka na samym początku swojej działalności rzeczywiście dostarczała pomoc do ludzi w naprawdę trudnej sytuacji materialnej, a ostatními czasy wywróciła się do góry nogami.
Jeśli się chce komuś pomóc to warto rozejrzeć się w lokalnych organizacjach charytatywnych, jak np. przykościelne zespoły charytatywne. W Krakowie (jeśli jakiś Krakus to czyta to serio polecam, babeczki super to ogarniają, kilka razy z niebieskim zanosiliśmy tam rzeczy)
@Widelec_: Ehh kiedyś IT było dla nerdów i było elegancko. Człowiek mógł zainteresowania z pracą mniej-więcej pogodzić. A potem przyszły te miastowe lalusie i wszystko się poszło j---ć ( ͡°ʖ̯͡°)
Czuje się gorszy od innych. Od czasu korona wirusa moje interakcje społeczne zbliżają się niepokojąco do zera. Im mniej widzę się z ludźmi tym bardziej się staczam. Naśladowałem innych, pilny student grzeczny korposzczurek po już latach samotnosci społeczna presja znika. Czemu mam dalej probowac? Po co pracować? Zeby nie być ciężarem dla społeczeństwa które nie che bym był jego czescia? #depresja #przegryw #samotnosc
@IwanDubietkov: Lepiej nie wychodzić do ludzi, ja poszedłem do pracy i po tygodniu wszyscy o mnie gadali. Zacząłem gadać kłamstwa w samoobronie i tylko pogorszyłem sytuacje, po czym sam zacząłem gadać na ludzi i over. Teraz musze wyjechać do Australii na drugi koniec świata.
@Szczur_w_Koronie: Chyba znam uczucie o którym mówisz, a przynajmniej kiedy ja panikuję nie powiem ani słowa prawdy. Boję się też strasznie że inni mnie oceniają. Ale jestem rozerwany brakuje mi tego dla siebie nigdy niechciałem nic ponad cudzą uwagę. Tylko jak ktoś doceni coś co zrobiłem czuję dobrze inaczej wysiłek to tylko walka z samym sobą i frustracja.
Sztuczne znajomości, codzienny stres którego nie umiem porównać do żadnego innego, prac domowe, no i wiek, w którym inaczej postrzega się rzeczywistość. A Wy jak macie z tym? #
Nie tęsknię. Pedagodzy zasłużyli sobie na hejt oraz na to jak ich państwo traktuje