Auto przepadło w komisie. Musi opłacać OC i mandaty
Auto Łukasza Gerka miało zostać sprzedane w komisie w Warszawie, a rozpłynęło się w powietrzu. Mężczyzna odnalazł je na aukcji w internecie, ale zanim sądownie je odzyska, miną długie miesiące lub lata. Dalej więc opłaca za nie OC, bojąc się kary za brak ciągłości składek.
z- 71
- #
- #
- #
- #
- #
- #
@kwanty: blachy sprawdzą i jak będą w bazie skradzionych to game over, ale potwierdzenia OC czy dowodu rejestracyjnego wozić nie trzeba. A nawet jakby OC trzeba wozić, to złodziej może sobie opłacić - nikt nie sprawdza czy OC kupujesz na swój czy cudzy samochód.