Moje dzieciństwo przypadało na lata 70. i 80. To niewiarygodne, ale przeżyłem.
Pięcioletni dzieciak puszczony bez opieki rodziców, włóczący się po osiedlu aż do zmroku. Tak właśnie byliśmy wychowywani jeszcze 30 - 40 lat temu. Rodzice wychodzili z założenia, że samodzielnym trzeba być. Tośmy się hartowali.
z- 376
- #
- #
- #
- #
- #