Wiesiek
Gdy miałem 10 lat do klasy chodził ze mną Wiesiek. I nie byłoby w tym pewnie nic dziwnego gdyby nie fakt, że uczęszczał on do jednej klasy również z moją o 2 lata starszą siostrą, o 4 lata kumplem, oraz jego przygotowującym się już wtedy do matury bratem. Tak jest, Wiesław poległ w...
Dwadziescia_jeden z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 73
Komentarze (73)
najlepsze
Znam, co prawda nie ze swojej podbazy, ale już z ulicy - paru kolesi których kariera wyglądała za pewne łudząco podobnie - jeden w wieku 16 lat #!$%@?ł pół swojej dzielnicy (ciężkiej należy dodać) po łbie i rozstawiał po kontach
@prawde_powiadam_Wam: Dokładnie - zawsze do tego przykładałem największą wagę - od maleńkości - no taki jush jestem.
@Kapitan-Planeta: Dokładnie. Też u mnie był taki jeden. Starszy, niezbyt inteligentny, straszna patologia. No ale po latach spotkałem jego siostrę. I wiecie co? Ma żonę, dziecko.
Przyszłą do nas na chwilę istna patola, totalny margines. Zdemoralizowana do cna, jej wpływ na niektórych był fatalny. Fajki paliła bezkarnie w klasie na lekcji (oczywiście ostentacyjnie dla "funu"). Chciała uczyć na sobie seksu kolegów i koleżanki - 12-13 latków - swoją drogą była zaniedbaną spasioną lochą. Ostatecznie dobiła w połowie roku do
"Panki, ćpunki i menele" to jedna z najlepszych rzeczy jakie spotkałem na wykopie