17 lat temu stałem z opadniętą koparą w hali "Mera" w Warszawie, patrzyłem na Maynarda stojącego przez większość koncertu tyłem do publiki na tle wyświetlanych na scenie niesamowitych animacji, na zestaw perkusyjny wielkości stodoły, na muzyków totalnie skoncentrowanych na grze, a w oszołomionym łbie kołatała się jedna tylko myśl: to niemożliwe żeby na żywo zespół brzmiał jeszcze lepiej, jeszcze ciężej, jeszcze dokładniej niż na płycie. okazało się że jednak. do dziś mrówki
@puchacz_rolny: W 2001 się nie załapałem, a szkoda bo były aż dwa koncerty. W 2006 w Spodku rewelacyjny koncert. Według mnie to jest najlepszy album, chociaż w TOOL wkręciłem się jeszcze wcześniej, kiedy to MTv puszczało teledysk Sober. Z tą Undertow nie było "chemii" i nie ma do tej pory ;), magia przyszła właśnie z Ænimą.
"See, I think drugs have done some good things for us, I really do. And if you don't believe drugs have done good things for us, do me a favor - go home tonight and take all your albums, all your tapes, and all your CDs and burn 'em. Cause you know what? The musicians who've made all that great music that's enhanced your lives throughout the years... rrrrrrrrrrrrreal fucking high on
Komentarze (100)
najlepsze
Według mnie to jest najlepszy album, chociaż w TOOL wkręciłem się jeszcze wcześniej, kiedy to MTv puszczało teledysk Sober. Z tą Undertow nie było "chemii" i nie ma do tej pory ;), magia przyszła właśnie z Ænimą.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Za muzykę chwała im, za podejście do koncertów w Cebulandii na pohybel.