Wczoraj oglądałem BBC i grzali temat. Pontoniarze dostają lokal za darmoszkę + ok 400 gbp na piwko i fajki. Anglikowi na minimalnej po opłatach też zostaje 400 gbp tylko musi zasuwać cały miesiąc w robocie.
Ale jasne, najłatwiej zwalić skomplikowany problem na P0nTonIArzy
@bookeh: Jak rząd płaci za wynajem landlordom za to że umieści petenta czekającego na rozpatrzenie wniosku. zdejmując z rynku dostępne lokale to napewno nie pomoże. Wynajmuję w UK od 7 lat. Cena za wynajem wzrosła ok 50%. Dostępność drastycznie się zmniejszyła, kiedyś nie miałem problemu znalezienia lokum w 1-2 dni. Teraz zajmuje mi to 1-2 tyg o targowaniu się nie ma mowy,
@bookeh: Mieszkam w UK większość dorosłego życia i pontoniarze jak najbardziej mają wpływ na rynek mieszkaniowy. W moim mieście council w związku z ogromnym zapotrzebowaniem, wybudował całe osiedle niewielkich bungalowow z przeznaczeniem dla ludzi chorych i starych. Jako, że pontoniarzy jak tak wielu, że nie mieszczą się już w lokalnym hotelu (nie małym zresztą), to „tymczasowo” zakwaterowano ich w wyżej wymienionych bungalowach. Trwa to już drugi lub trzeci rok, dla
@lim0: Polska nawet nie posmakowała tego jak wielką skalę przyjmuje imigracja w krajach takich jak UK, Kanada czy Hiszpania. Wszystko przed nami, a widać że pierwsze jaskółki apokalipsy serwowanej przez januszeksy generują opór społeczny.
Zawsze gdy ktoś mówi, że "w innych krajach ludzie wolą wynajmować, taki jest model" to śmiać mi się chce. Nikogo nie stać na zakup, a w UK jak widać też na najem. Wyjątkiem są tylko rynki z regulowanymi cenami najmu.
@jerry-snow: I żeby nie być gołosłownym masz tutaj filmik obejrzyj sobie :) co za komfort życia co nie? A to filmik z przed 10 lat, jak jeszcze dało się normalnie domek albo mieszkanko kupić w Anglii w większości mniejszych miasteczek za 5,6 krotność minimalnej.
@jerry-snow: skoro mieszkasz w Londynie to chyba dawno z piwnicy nie wychodziłeś skoro piszesz takie głupie komentarze :D Jeżeli jesteś sam, żadne duże miasto już nie jest dla Ciebie.
Czynsz za wynajęte mieszkanie to suma wartości raty kredytowej płaconej za to mieszkanie i jakiegoś dochodu rentierskiego jego Właściciela. Kredyt bankowy musi być spłacany, a nie można oczekiwać, że ktoś użyczy mieszkanie tylko za spłatę kredytu. Bez jakiegokolwiek dla siebie dochodu. Jest na to rada. Samemu postarać się o kredyt mieszkaniowy, i spłacać tylko swój kredyt, a nie cudzy. I wtedy to już nie koszt, a lokata w nieruchomości.
Czy bierzesz pod uwagę, że część odsetkowa przy stałej racie się zmienia i w ciągu spłaty kredytu wyniesie średnio połowę tego, co widzisz na pierwszej racie?
Większość osób to pomija i bierze część odsetkową z pierwszej raty jako argument
Kredyt bankowy musi być spłacany, a nie można oczekiwać, że ktoś użyczy mieszkanie tylko za spłatę
@tenloginnieistnieje: można i jak najbardziej papaj.jpg Przecież to już jest kurna mieszkanie za wkład własny po iluś latach, ale landlordom mało widzę xD Policz to sobie, niech ma na czysto wynajmujący 1k, to już jest 5% netto zysku licząc wkład własny 200k, doliczając że raty mu się jeszcze spłacają to już będzie majątek corocznie
@Erk700: Niewyobrażalne to jest. W restauracji potrafi wiać od okien bo są 1 szybowe na kit dawno wykruszony xD Łazienki bez prądu xxxD Wszystko zrobione tak prościutko i partacko że to powinno nic nie kosztować i były takie okazje a teraz to coś wątpie. Znajomy z uni w UK zaczął kupować i remontować tam domy, sprzedawać dalej już gotowe - mega interes od dosłownie ZERA, od pensyjki z pracy równoległej
Starzy Brytyjczycy co sprzedali wszystko zwłaszc\a swoje zagrzybiałe nory za setki tysięcy funtów i teraz siedzą w Hiszpanii, na Kanarach, Majorce, Cyprze lub Grecji itp wiedzą co robią....
Komentarze (117)
najlepsze
@bookeh: Jak rząd płaci za wynajem landlordom za to że umieści petenta czekającego na rozpatrzenie wniosku. zdejmując z rynku dostępne lokale to napewno nie pomoże. Wynajmuję w UK od 7 lat. Cena za wynajem wzrosła ok 50%. Dostępność drastycznie się zmniejszyła, kiedyś nie miałem problemu znalezienia lokum w 1-2 dni. Teraz zajmuje mi to 1-2 tyg o targowaniu się nie ma mowy,
https://youtu.be/LMuzulhl1oo?si=5vgr1tjOkaA_Rfif
Jeżeli jesteś sam, żadne duże miasto już nie jest dla Ciebie.
@khamoon:
Czy bierzesz pod uwagę, że część odsetkowa przy stałej racie się zmienia i w ciągu spłaty kredytu wyniesie średnio połowę tego, co widzisz na pierwszej racie?
Większość osób to pomija i bierze część odsetkową z pierwszej raty jako argument
@tenloginnieistnieje: można i jak najbardziej papaj.jpg
Przecież to już jest kurna mieszkanie za wkład własny po iluś latach, ale landlordom mało widzę xD
Policz to sobie, niech ma na czysto wynajmujący 1k, to już jest 5% netto zysku licząc wkład własny 200k, doliczając że raty mu się jeszcze spłacają to już będzie majątek corocznie