Wpis z mikrobloga

Jakiś czas temu zerwała ze mną dziewczyna, kobieta. Miałem w przeszłości dużo ładniejsze, dużo sympatyczniejsze, normalniejsze. Ale z tą czułem jakąś więź i myślałem, że to jest to. Ona miała odmienne zdanie, no to się rozstaliśmy bez większych dramatów, a wręcz całkiem kulturalnie.

Napisała do mnie jakoś po dwóch tygodniach z sugestią spotkania. Grzecznie odmówiłem. Wczoraj, jakoś ponownie po dwóch tygodniach napisała w bardzo przyjaznym tonie. Może nie odmówiłem, ale dałem do zrozumienia, że temat jest dla mnie zamknięty i nie czuję potrzeby się spotykać. Dziś napisała ponownie, że możemy się spotkać u niej, na mieście, albo u mnie. Grzecznie odmówiłem, na co zareagowała agresją.

Drobny problem tkwi w tym, że chętnie bym z nią jeszcze spróbował, żeby się upewnić albo w jedną, albo w drugą stronę. Ale nie, szkoda zdrowia na wariatki.

#zwiazek #zalesie #rozowepaski #logikarozowychpaskow #milosc #zwiazki #samiecsigmacontent

Wilczak - Jakiś czas temu zerwała ze mną dziewczyna, kobieta. Miałem w przeszłości du...

źródło: cf3ab0709e0ef301c6e73be929cd74f4

Pobierz
  • 30
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
Ty masz ją jeszcze w znajomych ? :O


@RedTiger: Poprosiłem, żeby ona mnie usunęła. Nie chciała tego zrobić, to ja ją usunąłem, ale nie zablokowałem.
  • Odpowiedz
Poprosiłem, żeby ona mnie usunęła. Nie chciała tego zrobić, to ja ją usunąłem, ale nie zablokowałem.


@Wilczak: Rozumiem, ja mam trochę inną strategię, wywalam ze znajomych a jak się odezwie to blokuje. To jest sling back effect. Zmiałem tak z 3-4 razy.
  • Odpowiedz
  • 5
@RedTiger: To chyba jesteś trochę młodszy. Ja blokuję tylko wtedy, gdy ktoś jest uciążliwy w taki czy inny sposób. Zablokowanie jej byłoby infantylne. Samo usunięcie ze znajomych, o ile w ogóle się zorientowała, że to zrobiłem, powinno dać jej do myślenia.
  • Odpowiedz
  • 0
@JakNicOko: Nie, ta nie z tych. Wielka pani business woman, bo prowadzi dwie firemki, a jeździ gruzami, w których wiecznie coś nie działa. Ona byle komu nie da. I najwyraźniej, skoro do mnie wypisuje, żadni nowi się nie pojawiają i zimowe wieczory się jej przykrzą w samotności.
  • Odpowiedz
To chyba jesteś trochę młodszy. Ja blokuję tylko wtedy, gdy ktoś jest uciążliwy w taki czy inny sposób. Zablokowanie jej byłoby infantylne. Samo usunięcie ze znajomych, o ile w ogóle się zorientowała, że to zrobiłem, powinno dać jej do myślenia.


@Wilczak: Jak masz 41 lat, to faktycznie jesteś starszy o rok. Ja bym sobą tak nie dał pomiatać.
  • Odpowiedz
  • 2
@RedTiger: No to jednak jestem minimalnie młodszy.

Ja bym sobą tak nie dał pomiatać.

Nie wiem, co masz na myśli. Po moim ostatnim tekście ewidentnie się wkurzyła. Myślę, że ona widziałaby mnie jako beta orbitera, co się nigdy nie wydarzy i cały czas jej to powtarzam.
  • Odpowiedz
@Wilczak: mam wrażenie, że byłem z Twoją byłą po tym co opisujesz. Uważałem ja za porządna a skonczylo sie tym, ze mnie zdradziła bo chyba po prostu byla cichodajka. Po czasie jak przejrzałem na oczy bylem jej wdzięczny, ze tak sie stało. Pewnie i tak czules, ze to nie ma perspektyw wiec łatwo Ci teraz zapomnieć. Gorzej gdyby były te perspektywy, a ona byłaby pod wieloma względami niezastąpiona
  • Odpowiedz
  • 0
@Purson666: Gdyby chciała nad sobą popracować, to perspektywy by były. Ale z tego co widzę, najważniejsze kwestie muszą być ustawiane pod nią i nie ma szans na realną zmianę.
  • Odpowiedz