Wpis z mikrobloga

✨️ Trudności w związku z osobą DDD – czy rozwód to jedyne rozwiązanie?
Cześć, ponad 20 lat związku z osobą DDD i od roku poważnie myślę nad rozwodem. Trudność tej sytuacji to to, że ja to ON, a partnerem z DDD jest ONA. Czyli w rodzinie i znajomych te wszystkie winy to moja. Ja jestem tym złym zawsze i poważnie mam dość.

A podejrzewam, że partnerka wpisuje się w cykliczną p-----c emocjonalną. Wybuchy awantur o byle co, miesiące bez sexu, huśtawka nastrojów. Może być 3 miesiące idealnie i 3 miesiące totalnej emocjonalnej porażki. Po awanturze o nic następnego dnia udaje, że nic się nie wydarzyło. Te wahania mogą być w cyklu też i tygodniowym czy dziennym. I mam wrażenie, że z wiekiem się to nasila.

Mam już dość. Przytyłem, dopadła deprecha, zaczęła się egzystencja, Wiadomo, że sam nie jestem idealny (rodzina moja bez żadnych problemów), ale też zrozumienie mechanizmów jakie rządzą moją partnerką też mi trochę zajęło. A agresja rodzi agresję...

Myślę nad rozwodem ale bardzo go nie chcę. Trójka fajnych dzieciaków, kocham żonę (ale nie czuję odwzajemnienia) i chciałbym coś zdziałać, ale nie mam pomysłu. Byłem na terapii rodzinnej, ale po pół roku słuchania jakim to złym człowiekiem jestem (ze strony partnerki) miałem już dość.

Myślę namówić partnerkę, żeby poszła na psychoterapię w temacie DDD i ja osobno też na terapię indywidualną. Tylko czy to ma sens? Jeżeli ona się nie zgodzi, żeby pójść to czy ma to sens w moim przypadku?

Boję się, że 20 letnie doświadczenie z tego związku mówi mi, że to nic nie pomoże i albo się pogodzę z tym albo... muszę wziąć rozwód.

Wasze doświadczenia? Możecie polecić psychologów lub psychoterapeutów (Mazowieckie)?

#dda #ddd #psycholog #psychologia #relacje #zwiazki #terapia

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
▶︎ Obserwuj nasz tag #mirkoanonim
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: mkarweta

🫶 Twoje wsparcie = dalszy rozwój projektu. Wspomóż projekt

mirko_anonim - ✨️ Trudności w związku z osobą DDD – czy rozwód to jedyne rozwiązanie?...

źródło: DDD-rodzina

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: "na dobre i na złe" przysięgałeś.
A w ogóle to chyba każda baba ma takie jazdy.
Moja tez ma odpały co powien czas.
Pilnuje się wtedy by nie powiedzieć o jedno słowo za dużo.
Masz już swoje lata. To nic fajnego w tym wieku szukać kogoś kto zostanie z Tobą do starości.
No i pomyśl też o niej. Czy chcesz ją z tymi problemami zostawić samą.
Skup się na
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
samowystarczalny-patriota-71: U mnie jest to samo. Jakbym czytał swój domowy problem. Może być problem, żeby zgodziła się na terapię, bo „na terapię chodzą ludzie chorzy :) „. Huśtawki, to norma. Chęć naprawy sytuacji, to tylko odkładanie rozwiązań na później, a nie realne działanie. Nie ma co niszczyć sobie życia. Jeśli poukładasz to z dziećmi, to warto zadbać o swoje życie, które jest zajebiste. DDD, to rzecz, z której ciężko się wychodzi
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: niestety osoby dysfunkcyjne potrafią naodwalać na grubasie. A im więcej im się pozwala tym gorsze będzie ich zachowanie. Przeżyłem związek z panią borderkową (ujawnił się z czasem) która doszła do wniosku że alkoholizm i tabsy na spanie to idealny sposób na spędzanie czasu jak nie patrzę.
Niestety brak skruchy i rokowań poprawy zakończył zabawę w dom.

Pamiętaj że jeśli potrzebujesz to nie wstyd iść do psychologa (jeśli czujesz się
  • Odpowiedz
@mirko_anonim to nie tak że Ty ją będziesz próbował namawiać na psychoterapia tylko ona musi iść bo jej problemy wpływają na Ciebie i dzieci. Możliwe że też będziecie musieli pochodzić na terapię par. Ogólnie warto by psychiatra poprowadził Cię co byłoby lepsze w danej sytuacji. Jeśli ona nie będzie chciała terapii to chyba was tylko rozwód czeka…

Bez względu na to co się wydarzy warto byś poszedł po wsparcie psychiatry i
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Czasami trzeba postawic sprawe na ostrzu norza. Separacja, gdzie obydwoje przewartosciujecie zwiazek. Trzeba postawic takich ludzi pod sciana, aby zachcialo im sie zmiany. Nie przekonasz nikogo, a nawet zrazisz do tego pomyslu. Rozwod to tez nie wstyd. W czasie separcji sie skoncentruj na sobie, bys sie znow poczul bezpieczny sam ze soba, bo ludzie z rodzin dysfunkcyjnych potrafia siasc na psychike jak malo kto.Od dawna tak sie dzieje?

Jak
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP):

Skup się na tych dobrych chwilach, a te złe przeminą.


@armandosek83: Ale wiem, że jak sama nie zacznie pracować to nie przeminą. Tu nie ma się co oszukiwać, kto nie zna osoby DDD ten nie wie o
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
kreatywny-marszand-31: Czego chcą kobiety wg wykopka?

Żeby był ladny (zacznijmy od tego, że zadbany i umyty), żeby dobrze zarabiał, żeby czegoś się dorobił lub dziedziczył, żeby nie był niski, żeby dawal emocje i był dynamiczny- ten opis wg wykopków to Chad 10/10.

I sprawdźmy czego przeciętny mirek 5/10 za chuchu wafla nie zrobi, a mógłby.
Ładna twarz: ona zaczyna się od niskiej zawartości tłuszczu (siłownia, bieganie, dieta), proste, białe zęby (ortodonta i dentysta),
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP):

która doszła do wniosku że alkoholizm i tabsy na spanie to idealny sposób na spędzanie czasu jak nie patrzę.


@Dioromeh: U mnie pod tym kątem grzecznie, jakby wiedziała, że lepiej jakby Policja przyjechała to żeby nie była po alko. Czasem w weekend
  • Odpowiedz
@mirko_anonim:

No właśnie to jest u mnie. A finalnie ZAWSZE jest moja wina, choćby dlatego, że "(...)w 2008 roku 13 listopada o 12:34 też krzyknąłem na dziecko. Czyli ty możesz krzyczeć, a ja nie?!".


To się leczy. Ale wymaga dużo samozaparcia i chęci z drugiej strony. To brak godzenia się z rzeczywistością. Było.. minęło i trzeba żyć
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP):

Możliwe że też będziecie musieli pochodzić na terapię par.


@Kitku_Karola: Chodziliśmy, ale właśnie miałem dość wiecznego słuchania jakim draniem jestem. Aż i w końcu pani psycholog musiała zwrócić uwagę, że... jest agresywna względem mnie na spotkaniach. Po pół roku, może ciut dłużej i miałem dość. Pomagało
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP):

Ale skoro jeszcze jesteś w stanie trzeźwo dedukować to odcięcie się od problemów i terapia w stylu "idź pobiegać albo na siłownie" pomaga.


@Dioromeh: Wiem, ogólnie całe życie u mnie ze sportem, stosuję metodę wychowywania dzieci przez sport. Ale sam po kontuzji troszkę zarosłem, ale czas wrócić na
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: spuczuje. Rok temu byłem na tym samym etapie życia ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Dom powinien być miejscem gdzie możesz się ewakuować przed złem całego świata. A nie walczyć o przetrwanie
  • Odpowiedz