Aktywne Wpisy

Medokin99 +710
#motoryzacja #honda
Jeżeli myśleliście że ostatnio mieliście nie farta to przeczytajcie to.
Wczoraj udało mi się zakupić mój pierwszy samochód, byłem wraz z właścicielem na stacji diagnostycznej, żadnej rdzy, żadnych wycieków, perełka.
O godzinie 19 wróciłem pod blok i zaparkowałem, poszedłem spać a o 6 budzi mnie policja
- dzień dobry, czy jest pan właścicielem hondy?
Jeżeli myśleliście że ostatnio mieliście nie farta to przeczytajcie to.
Wczoraj udało mi się zakupić mój pierwszy samochód, byłem wraz z właścicielem na stacji diagnostycznej, żadnej rdzy, żadnych wycieków, perełka.
O godzinie 19 wróciłem pod blok i zaparkowałem, poszedłem spać a o 6 budzi mnie policja
- dzień dobry, czy jest pan właścicielem hondy?
źródło: IMG_8733
Pobierz
wscieklykabanos +567





#samochodoza #samochody #wroclaw #krakow #warszawa
@adifek01: No dobrze, ale jak to ma się do sytuacji w miastach? Samochodem jest wielokrotnie dłużej, niż komunikacją miejską.
Dojazd ode mnie do pracy: 60-90 minut
Co do rzygania, bójki patusów etc itp gdybyś przeczytał ze zrozumieniem to, co napisałem, to wiedziałbyś, że nie twierdziłem, że zbiorkom to cud nad cuda, tylko więcej chamstwa doświadczam na drodze, niż zdarzyło się w tramwajach, autobusach, pociągach i samolotach razem wziętych. Powiem więcej - ani razu w zbiorkomie
@Yuri_Yslin: pisałem wyżej, że jest dokładnie odwrotnie. Nie czytałeś wątku.
Prędkość eksploatacyjna metra to 33 kmh
Audiobook to nie muzyka, trzeba się skupić żeby zrozumieć np fabułę
@reaction_c: a gdybyś czytał ze zrozumieniem, to domyślił byś się, że u mnie odwrotnie. A to tylko z 3 miesięcy tego lata!
@reaction_c: nie bardzo rozumiem czemu
@Yuri_Yslin: napisałeś nieprawdę (komunikacja WYGODNIEJSZA GDY MASZ MIEJSCE SIEDZĄCE XDDDDDD), a w dodatku piszesz coś o szybkości, co nie jest prawdą, co poruszyłem wyżej zarowno ja jak i inni. Jezeli nie poruszasz się wzdłuż głównych linii komunikacyjnych, albo, co gorsza, zbaczasz na oscienne osiedle, komunikacja nie ma żadnych szans. Pisałem wyżej 2 konkretne przykłady, inni też. Najwyraźniej ignorujesz wypowiedzi innych i wolisz żyć w
@adifek01: co w tym śmiesznego, bo nie rozumiem? Dla mnie wygodniejsze jest, gdy czytam książkę na luzie a nie prowadzę.
@Yuri_Yslin: to w tym śmiesznego, że w autobusie rano nie miałem gdzie siedzieć nawet gdy miałem całą rękę w gipsie. To wyjatkowo wygodne było. To w tym śmiesznego, że niewygodnie się czytać, gdy musisz obserwować otoczenie, gdy ludzie się przeciskają, gadają. Na studiach próbowałem rozwiązywać zadania z analizy. Zwykle w 10 minut w domu rozwiązywałem ich lepiej niż przez 45 minut jazdy tramwajem (na siedząco, bo wsiadałem
@adifek01: Nie lubię takich zarozumiałych tekstów. Typowe pierdzielenie lokalnego mistrza kierownicy, jak to "inni się nie nadają" - aż do momentu, w którym mistrzostwo zawiedzie i sam w coś pierdykniesz, bo się zdekoncentrowałeś (zdarza się - każdemu). Oczywiście nie życzę Ci tego, żeby nie było.
@Yuri_Yslin: typowy przytyk do rozmówcy, którego nie znasz. Nie jestem mistrzem kierownicy, ani nie mam zapędów do ścigania się. Ba, nawet raz starą ibizą mnie wyrzuciło z zakrętu i rozwaliłem blotnik i reflektor. Albo ostatnio na parkingu przerysowalem blotnik. Ale to z winy mojego niedoszacowania warunków/odległości, a nie ze względu na to, że tak się skupiam na audiobooku, że przestaję prowadzić auto xD