Wpis z mikrobloga

Propozycja zakłada progresywną skalę opodatkowania:

od trzech do pięciu mieszkań — stawka 1 proc. wartości nieruchomości,

od sześciu do ośmiu mieszkań — 2 proc.,

od dziewiątego i kolejnych — 3 proc. wartości.


W projekcie przewidziano wyjątki dla nieruchomości należących do samorządów terytorialnych, towarzystw budownictwa społecznego oraz społecznych inicjatyw mieszkaniowych. System wyceny nieruchomości ma być oparty na Rejestrze Cen Nieruchomości, co, jak przekonuje Razem, ma zapewnić przejrzystość i jednolite zasady ustalania wartości mieszkań.

#razem #polityka #nieruchomosci #zandberg
BojWhucie - >Propozycja zakłada progresywną skalę opodatkowania:
    od trzech do pię...

źródło: az

Pobierz
  • 61
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@BojWhucie: Zdecydowanie za mało. Dla mieszkania wartego 500 tys. to jest 5 tys. podatku. To są wartości łatwo przerzucalne na najemców. Ledwo 400 zł miesięcznie więcej. Musi być jak w Singapurze żeby miało sens. Tam od 2. mieszkania jest 20% wartości rocznie, od 3. 30%, od 4 40% itd. To jest podatek nie do zarobienia z wynajmu i najlepszą opcją jest unikanie go przez niekupowanie mieszkań na wynajem. U nas
  • Odpowiedz
@BojWhucie:
Ale tak żeby nie ominęło firm developerskich i funduszy inwestujących w nieruchy.
I żeby zatkać system, by nie mogli one tworzyć spółek córek dla 2 mieszkań.
  • Odpowiedz
@BojWhucie każdy rozsądny kuc popiera podatek katastralny bo jest uczciwy. Masz majątek, policja musi go chronić - płacisz. Ale na litość Boską, to powinien być podatek zamiast dochodowego, a nie oprócz!!!
  • Odpowiedz
@BojWhucie: Jak Zandberg proponuję jakąś zmianę ekonomiczną to można śmiało powiedzieć, że to totalny debilizm, nawet bez czytania. I tak właśnie jest w przypadku katastralnego, nie ważne jaką durną nazwę sobie na to wymyślą. :D
  • Odpowiedz
@BojWhucie Ta progresja jest zdecydowanie za niska, żeby to realnie zrobiło różnicę.
Powyżej 10 mieszkań to już powinno iść w rząd 20%, bo to uniemożliwia przerzucenie tego kosztu na najemcę, po prostu powoduje, ze skupowanie mieszkań jest nieopłacalne.
  • Odpowiedz