Wpis z mikrobloga

czy wy wszyscy naprawdę chodzicie do tych „barberow” (ukraińskich fryzjerów po 3 miesiącach szkolenia) w cenach 90-110zl za strzyżenie męskie? XD na Booksy praktycznie innych cen już nie ma XD za chu nie dam się na tyle wy eBac

#wroclaw #warszawa #krakow #poznan #gdansk
  • 124
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

kiedyś (5 lat temu?) za 15-20zł, teraz 80zł (a robota ta sama 10-15min i koniec)


@mp3-10: robota ta sama ale koszty działalności wyższe. Dzięki pisowcom w latach 2019-2023 mieliśmy 50% skumulowanej inflacji.
  • Odpowiedz
@PSY_DELIC: Mnie w powiatowym barber za 3 dychy strzyże tak że mucha nie siada no ale u niego akurat nie ma tej całej hipermęskiej otoczki że z radia leci tatuśkowa muza, polewają klientowi w----y a obsługa rzuca "luzackimi" żarcikami, więc ktoś by powiedział że mam niepełne doświadczenie xD
  • Odpowiedz
@PSY_DELIC: no niestety w mojej okolicy ciężko znaleźć taniej, gdy zdecydowałem się ściąć włosy, byłem u kilku tańszych fryzjerek, potrafiły zrobić tylko jedną kiepską fryzurę, a jedna tak mi brodę zmasakrowała, że musiałem się prawie na zero ogolić, sam ogarniałem brodę znacznie lepiej. Później szukałem wśród barberów z różnej półki cenowej, najdrożej zapłaciłem 180 zł i d--a, bardzo kiepsko wyszło, z tego wszystkiego tylko jeden barber ogarniał dobrze, ale 160
  • Odpowiedz
  • 0
@xqwzyts biorę pod uwagę, że koszty działalności wzrosły, ale jednak 4* większy koszt za usługę strzyżenia to na oko trochę dużo. Tyk bardziej, że w np. Strzelinie 30km od Wroclawia Strzyżenie dalej 30-40zł
  • Odpowiedz
@PSY_DELIC: to ja w glasgow do jakiego kolwiek fryzjera nie pójdę i płace £10-15 za naprawde świetna robote. turków też jest pełno i ceny również £8-12
Ceny tam mirki macie już wyżej jak zachodnie
  • Odpowiedz
@PSY_DELIC: chodze do lokalnego fryzjera gdzie trzon klientów to klientki, nie wiem po ch... mi jakiś babrer. Ogolić ryj mogę sobie sam i tak tez robie, nie lubie brody, wkur... mnie okropnie ;)
  • Odpowiedz
  • 2
@An-Dagda najlepiej golić sobie głowę w kamizelce kuloodpornej, bo nigdy nie wiadomo kiedy jakiś snajper będzie chciał Cię odstrzelić
  • Odpowiedz
@PSY_DELIC ja chodzę do jednej fryzjerki od 8 roku życia xD Niestety płacę 50 zł, ale pamiętam jak dawno, dawno temu płaciłem 12 zł. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przed covidem było 25 czyli klasyk, 100%+ jak wszyscy.
  • Odpowiedz
@PSY_DELIC: 7 na 10 moich "koleżanek" to barberki czy fryzjerki. Jakiekolwiek, szkolenia, egzaminy, pokazy to dostaję telefon że potrzeba modela "na wczoraj". I zwykle niejednego więc jeszcze znajom podrzucam info. Wypiję cos dobrego, posiedzimy, pogadamy, zrobią mnie za free. Czasem zejdzie nieco więcej czasu ale ogólnie spoko. Można poszukać ogłoszeń na grupach na FB. Przyjemne z pożytecznym.
  • Odpowiedz
@PSY_DELIC: żółci na marywilskiej to protip, idziesz na rympał bez zapisu, nie wdaje się w dyskusje bo po polsku ledwo mówi, do tego tanio, szybko i dokładnie głowa+broda zamykasz w stówie już z tipem

ale bez gorącego ręcznika, no i łychy sie nie napijesz
  • Odpowiedz