Wpis z mikrobloga

#warszawa #studia #studbaza #wynajem #mieszkanie
Aż mnie trzęsie jak sobie przypomnę jak 15 lat temu szukałem pokoju w mieszkaniu studenckim. Dziw0nie na nr z ogłoszenia odbiera jakiś typ i umawiam się z nim na oględziny, po przyjeździe na mieszkanie, obejrzałem co chciałem i się dowiaduję że oczywiście kasting, już wtedy mi się odechciało tam mieszkać ale szczytem było jak ktoś z ekipy zrobił mi zdjęcie, żeby pokazać współlokatorce nieobecnej podczas oględzin i oświadczył z uśmiechem, że szukamy dla współlokatorki chłopaka. Tak zażenowany byłem tylko kilka razy w życiu. Mam nadzieję że czasy tych kastingów już się skończyły.
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach