Wpis z mikrobloga

Po dziesięciu latach biernego przeglądania forum przyszedł niestety dzień w których chciałbym poprosić Was o dobre myśli i modlitwę. U mojej 30 letniej żony zdiagnozowano nowotwór z przerzutami - rokowania są kiepskie ale się nie poddam.
Dla nas i naszej małej córki . Dziękuję za każdą dobrą myśl..
  • 199
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kaszaamanna: czy żona miała wcześniej jakieś typowe objawy takiego nowotworu?


@n1craM: rak jelita grubego jest dlatego tak niebezpieczny, bo nie daje żadnych typowych objawów we wczesnych stadiach. Wszelkie objawy, które można by mu przypisać, można też przypisać wielu innym schorzeniom, poza tym, u różnych osób objawy mogą być różne, a może też żadnych nie być. Gdy zaczynasz już zauważać objawy, to już jest późne stadium i choroba śmiertelna.
  • Odpowiedz
lekarz mówi wprost ze będzie to walka i opieka paliatywna.


@kaszaamanna: Niestety wyleczenie jest nierealne, medycyna da Wam czas (nawet lata) i opiekę (brak bólu/ funkcjonowanie), życzę ogromnej siły i możliwie wszystkiego co najlepsze.
  • Odpowiedz
@kaszaamanna: U tak młodej osoby spontaniczny rak jelita grubego to kazuistyka, tu się chyba mocno genetyka kłania, u niej w rodzinie też były przypadki nowotworów w młodym wieku?
  • Odpowiedz
@Furox: W ostatnich latach występowanie raka jelita grubego u młodych osób się znaczaco zwiększyło, teraz co piaty wykrywany nowotwór jest u ludzi ponizej 50 roku zycia. W ostatnich latach wzrost zachorowań u młodych ludzi jest ogromny, głównie się podejrzewa dietę i siedzacy tryb zycia.
  • Odpowiedz
po niedawnej ciąży - proktolog kazał smarować maścią - finalnie to było ogniskiem nowotworu.


@kaszaamanna: chwila, 3 miesiące po pierwszym ognisku, czy te "hemoroidy" to był już przerzut?

Nie mniej trzymaj się i dziękuje - zachęciłes mnie na kontrolne badanie na które wybieralem się od dwoch lat
  • Odpowiedz
@kaszaamanna: Współczuje.
Mogę ci doradzić abyś nagrywał dużo filmów, koniecznie z dialogami.
Depresja przyśpiesza rozwój raka.
Warto eksperymentować z dietą i suplementami (moim zdaniem węglowodany karmią raka).
Myślę, że pomaga post (nie ekstremalny ale np. 24h).
  • Odpowiedz