Wpis z mikrobloga

#programowanie #pracait #it #programista15k #korposwiat #praca #pracbaza #lekarski #medycyna

Wyobrazcie sobie jakie eldorado mieliby kodoklepacze, gdyby IT bylo scisle regulowana branza jak medycyna.

- Pisanie oprogramowania, wypuszczanie aplikacji do App Store byloby mozliwe tylko dla magistrów inżynierów po akredytowanych uczelniach.

- Programista mialby zakaz udzielania szkoleń osobom, które nie mają wykształcenia magister inżynier tak jak lekarze mają zakaz szkoleń osób, które nie mają wykształcenia lekarskiego. Tak jak lekarz nie może szkolić kosmetyczki jak powiększać usta, żeby babie nie sparaliżowało twarzy, tak programista nie może kształcić żółtodzioba, który odkrył pasję do IT i chce pracować w branży.

- Programiści mieliby swoją Izbę Programistyczną zamkniętą organizację, w której ustalają między sobą stawki rynkowe, poniżej których nie schodzą. Lobbują za podwyżkami i wpływają na rząd w celu pilnowania poziomu uczelni oraz liczby przyjmowanych kandydatów na politechniki.

- wszyscy naganiacze do branży krórzy chcą zarabiać na kurasch kosztem psucia eynku pracownika mieliby odbierane prawo wykonywania zawodu

- rekrutacje zamiast 8 etapowych teleturniejów jeden etap pokaż swoje prawo wykonywania zawodu i podpisujemy umowę nawet dziś

- Tak jak lekarze mają swój kodeks etyki, który zakazuje krytykowania pracy innego lekarza, tak programiści mieliby kodeks zakazujący krytykowania pracy innego programisty. Dodawanie komentarzy do pull requesta, krytyka rozwiązań i kodu, który nie jest czysty, byłaby zakazana. Programista nie mógłby krytykować innego programisty więc code review by nie istniało. A jeśli coś by się wysypało, to odpowiedzialność spadałaby na kołchoz, a klepacze byliby sądzeni przez sąd programistów.

- Masz firmę i chcesz postawić sobie stronę internetową, żeby reklamować swój januszex? Musisz iść do magistra inżyniera informatyki na wizytę i konsultację, żeby pozwolił ci postawić stronę internetową oraz wypisał w recepcie, w jakich technologiach zezwala ci ją zbudować.

-Hindusi i inni Ukraińcy żeby mieć prawo pracowania przy opragramowaniu w polsce musieliby nostryfikować dyplom, znać język polski na poziomie minumin B2. Teraz jest tak że kołchoz zatrudnia hindusa czy ukraińca do zespołu polaków i w d.pie mają że oni po polsku nie mówią a pracują razem z polakami przy pisaniu krytycznego oprogramowania. Pomyślcie ile nowych miejsc pracy by się zwolniło gdyby klepacze mieli ustawę że kodoklepacz jeśli pracuje w polsce to musi zdać egzmin nostryfukujący dyplom i znać polski na B2. Sprowadzanie hindusów byłoby nie możliwe. Janusze i korpo przywożą migrantów do pracy w kołchozach bo nie ma żadnego prawa które zakazywałoby zatrudnianie ciapaków w polsce którzy nie znają języka. Jedynie w lekarskich zawodach wymagana jest znajomość polskiego i zdanie polskiego egzminu lekarskiego. Lekarze zabezpieczyli sie również przed sprowadzaniem ukraińców i ciapaków poprzez zagwarantowanie sobie w ustawach że lekarz ma znać polski i mieć polski dyplom.

Tak właśnie zabetonowany zawód mają lekarze dlatego mają i będą mieli eldorado.

Lekarze to elita, bo perfekcyjnie zabetonowali sobie swój zawód.
Mają swoje kodeksy etyki, ustalają zasady między sobą, stawki, mają swoje sądy lekarskie, gdzie sądzą ich lekarze, którzy wydają korzystne wyroki dla lekarzy.

Zawód lekarza to jeden z najlepszych stabilność i warunki pracy do końca emerytury.
Klepacze kodu po pięćdziesiątce są przeterminowani, bo kołchozy wiedzą, że starszym ludziom mózgownica siada. Lekarze pracują w wieku 60, 70 lat im starszy, tym większy szacunek.
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Masz firmę i chcesz postawić sobie stronę internetową, żeby reklamować swój januszex? Musisz iść do magistra inżyniera informatyki na wizytę i konsultację, żeby pozwolił ci postawić stronę internetową oraz wypisał w recepcie, w jakich technologiach zezwala ci ją zbudować.


@p0melo: I co by ci to dalo skoro teraz jest juz AI? 1 prompt, moze kilka poprawek przez nawet nietechniczna osoba i masz stronke
  • Odpowiedz
Cały ten scenariusz wali się w posadach, kiedy przypomnisz sobie, że istnieje coś takiego jak Outsourcing.


@tiritto: dokładnie ,
Lekarze muszą staruchów leczyć tu na miejscu w Polsce,

Kodoklepacz w Polsce po prostu nie dostanie zlecenia z zagranicy skoro w Rumunii był by dziki zachód bez żadnej "IZBY PROGRAMISTYCZNEJ" XD²
  • Odpowiedz