Aktywne Wpisy

say-my-name +13
Nie rozumiem po co ładne dziewczyny wgl pchają się do takiego programu jak #rolnikszukazony
Weroniczka jest świetną laską, więc na brak zainteresowania raczej nie może narzekać, a tu zgłasza się do programu bo jej się niby łysy spodobał. No chyba że się na te hektary połasiła albo atencje..
Weroniczka jest świetną laską, więc na brak zainteresowania raczej nie może narzekać, a tu zgłasza się do programu bo jej się niby łysy spodobał. No chyba że się na te hektary połasiła albo atencje..
źródło: Opera Zrzut ekranu_2025-11-23_231720_www.facebook.com
Pobierz
Powiedzcie mi czy to ze mną jest coś nie tak? Mam dziewczynę i spotykamy się głównie w weekendy, ja chcę spędzać ten czas jakos atrakcyjnie myślę o różnych wyjazdach, wyjściach chociażby do kina, a ona tylko w domu by siedziała i oglądała coś na netflixie czy scroll tik toka, myślałem, że jak będę w związku to będę spędzał czas fajnie a tu się okazuje, że weekendy mam takie same w chacie tylko





Nie rozumiem tego gadania żeby #przegryw przestawał się porównywać z innymi, tymbardziej na social media. Przecież to jest dobra (i brutalna) weryfikacja gdzie jesteś ty, a gdzie inni. Wiadomo, że nie chodzi o porównywanie z celebrytami, tylko z twoimi starymi znajomymi ze szkoły, podwórka, itd. gdzie mieliście mniej więcej TEN SAM start. Jakaś lokalna szkoła na wsi zbiera okolicznych chłopów, potem być może jakieś liceum powiatowe też uśrednia ludzi z okolicy. Zresztą etap szkolny selekcjonuje was na podstawie podobnych wyników, lokalizacji, zdolności czy zainteresowań. Jak chodzisz do liceum w P-----------e Dolnym to mało prawdopodobne że jesteś w klasie z synem prezesa globalnej korporacji. Porównujesz się też z ludźmi, których znasz z widzenia/słyszenia i wiesz że mieli podobną sytuacje w domu, nie śmierdzieli groszem czy tak samo musieli zasuwać 15min z buta na autobus.
I teraz.. jeśli widzisz że twój kolega z patologicznej rodziny jednak wrzuca fotki na Zanzibarze ze swoją dziewczyną to coś poszło nie tak u ciebie. Albo inny klasowy przygłup ma stanowisko manager w dużej firmie. I tak wiem, że #socialmedia trochę koloryzują ale na to też trzeba sobie zapracować. Żaden biedak nie weźmie Ferrari na kredyt bo i tak kredytu nie dostanie i nie stać go będzie na paliwo.
#przemyslenia #blackpill #samotnosc #przegrywpo30tce #redpill #depresja #zwiazki #instagram
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
▶︎ Obserwuj nasz tag #mirkoanonim
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: mkarweta
🫶 Twoje wsparcie = dalszy rozwój projektu. Wspomóż projekt
źródło: maxresdefault
Pobierz@mirko_anonim: "mniej więcej". Jeden chłopak miał normalną, zdrową rodzinę a drugi był regularnie okładany pasem przez pijanego starego. Ale pochodzili z tej samej wsi bro xd
@mirko_anonim: to zależy od człowieka. Jednemu coś takiego się przyda, bo zobaczy braki u siebie i obszary nad którymi warto popracować, a u drugiego wywoła depresje i brak chęci do życia.
To poważny problem. Pamiętaj że porównujesz zewnętrzny wypicowany obraz tego co ktoś chce Ci pokazać, ze swoim całym zapleczem codziennej rutyny, problemów i stresu. Łatwo wtedy
@mirko_anonim: To świadczy tylko o nim, nie ma nic wspolnego ze mną.
Dodam więcej xD starczy że w domu jest auto albo go nie ma xD to już jest start
Ew rodzice myślą jak mieć więcej vs ojciec w roku ma 3 msc pracę a matka minimalna
Porównywanie się z kimś to błąd u samych podstaw, bo porównywać możesz siętylko do siebie.
Słuchaj ludzi z internetu, będziesz w zimie w klapkach chodził XD
Ojciec 3 msc w roku robota
Matka praca za minimalną
Stary ciągle siedział na p-----e i nic nie robił xD
Zero
@elofrytki: to i tak nie najgorzej.. moi starzy w domu 24/7h autentycznie. Rolnicy z bożej łaski. Do tego aspołeczni bez żadnych znajomych, bez żadnego życia jak NPCty.
@De_Fault: niestety to ultra cope. na wsi jest tyle przestrzeni że jakbyś miał coś tam zdziałać z laską to czas i miejsce by się znalazło. tak samo z kumplami, jakbyś
@czescmampytanie: wątpię, nie piszę tylko ze swojej perspektywy ale i znajomych. Wiem jak to u każdego z nas wyglądało. Nawet u tych bardziej dynamicznych. Ciężko cokolwiek zorganizować jak odległości między wiochami po 15km i jedzie jeden bus przez cały dzień a samochodu brak. Klubów i lokali brak. Po lekcjach każdy do busa i w swoją stronę. Najbliższy kumpel mieszkał 10km ode mnie. Wieś
Jezuu, co to za robienie z przegrywów jakieś płatki śniegu? Jak urodziłeś się w latach 90 to duże prawdopodobieństwo że miałeś kiepski start jak każdy wtedy. Ja mogę na palcach jednej ręki policzyć ile osób w klasie miało obojga rodziców np. A starter pack typowej rodziny wtedy to cała lista patoli do wyboru do koloru...
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
·
ostatecznie to nie kwestia zalegających starych na chacie tylko zbyt małego dynamizmu, braku znajomości i biedy.
@mirko_anonim: coo? to chyba mieszkałeś w jakimś patoosiedlu na lubelszczyźnie. U mnie wszyscy w klasie mieli oboje normalnych rodziców poza mną. Może nie byli żadnymi architektami czy lekarzami ale zwykli, normalni ludzie z pracą w jakimś zakładzie czy sklepie.
Starzy zero znajomych
Matka wstydziła się w pracy że ojciec ciągle bez hajsu pracy xD
Ja wołowinę jadłem pierwszy raz w wieku 24 lat jak dostałem hajs z roboty xD