[enten]

W Polsce powinno się:
- Wprowadzić zakaz sprzedaży alkoholu na terenie całego kraju od 22-12 w południe
- Zakazać jakiejkolwiek reklamy alkoholu
- Wprowadzić zakaz eksponowania alkoholu w sklepach w jakiejkolwiek formie (np. w hipermarketach specjalne, oddzielne pomieszczenie a nie wystawka zaraz przy kasie, w sklepach typu żabka albo za małych na osobne pomieszczenie - a-----l wydawany spod lady)

#a-----l #alkoholizm

[Okaz_prawilnosci]

@gorzki99: lol to nie chodzi o wciskanie produktu reklamą,a długotrwałe budowanie skojarzeń z produktem i bezwarunkowych odruchów oraz programowania podświadomości

A nie że ty idziesz do sklepu bo coś w tv widziałeś xD

[open_or_die]

@Ryshieq: ograniczenie to nie zakaz.
Za problemy alkoholowe społeczeństwa płacisz ty. Ty ich utrzymujesz, ty dłużej czekasz na swoją kolej u lekarza, ty dłużej czekasz na rozprawę w sądzie, ty możesz być ofiarą alkusa.

Dziesiątki miliardów są przepalane na obsługę alkoholikow.

[Dlkvv]

@Chekatomba Zakaz promocji powinien obejmować wszystko co niezdrowe. Począwszy od alkoholu i hazardu, kończąc na słodyczach.

[cyconiusz]

@ch1va5: teraz niedopici imprezowicze zamiast pójść do żabki czy na stację, to wybierają najtrzezwiejszego, który wsiada w auto i jedzie poza miasto po zaopatrzenie.

Nie wiem czy to efekt, którego oczekiwaliśmy przy wprowadzaniu nocnej prohibicji.

[gorzki99]

Nie da się zakazać promocji jedzenia. Jeden się utuczy ciastkami, a drugi kiełbasą.

@utasutasutas: jesc kazdy musi. Tak czy nie? Wiec po co promowac cos co kazdy musi? Po co promowac paczki czy ciastka? Nawiazujac do watku - skoro nie trzeba promowac (bo jesc kazdy musi) to zakazmy promowania. Logiczne?

co prawda nie urodziłem się 50 lat wcześniej ale

[Chekatomba]

@Dlkvv osobiście się z tym w pełni zgadzam. Chcesz się truć ok, ale nie promujmy tego. I przestańmy mówić że to tylko info o zaletach produktu. Nie, jakby reklama, product placement nie działały to by producenci milionów w to nie inwestowali.

[Cogito-sum]

Wprowadzić zakaz sprzedaży alkoholu na terenie całego kraju od 22-12 w południe

@enten: To już było za PRL, a-----l od 13. Wspaniale meliny funkcjonowały a Irek Dudek śpiewał:

[Dlkvv]

@Chekatomba Korporacje wmówiły ludziom, że jedzenie chipsów (500 kcal/100g) i popijanie tego wodą z cukrem jest fajne. Płaci za to całe społeczeństwo, składając się na leczenie grubasów, którzy nie znają umiaru.

[conamirko]

@enten: już to mieliśmy xD ehh piękne czasy melin i chrzczonego alkoholu, miałeś pewność że znajdziesz wódę na mecie po nocy, za to żadnej ze zobaczysz kolejny wschód słońca (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[Zamanosuke]

W Polsce powinno się:

- Wprowadzić zakaz sprzedaży alkoholu na terenie całego kraju od 22-12 w południe

- Zakazać jakiejkolwiek reklamy alkoholu

- Wprowadzić zakaz eksponowania alkoholu w sklepach w jakiejkolwiek formie (np. w hipermarketach specjalne, oddzielne pomieszczenie a nie wystawka zaraz przy kasie, w sklepach typu żabka albo za małych na osobne pomieszczenie - a-----l wydawany spod lady)

@

[conamirko]

już w Krakowie i innych miastach, które wprowadziły nocne prohibicje miały się meliny otwierać co druga brama. I jakoś nic takiego się nie stało.

@ch1va5: bo dalej możesz chlac w barze xD natomiast zwolennicy domowego upadlania się po prostu robią odpowiednie zapasy przed 22

[StdPtr]

Wprowadzić zakaz sprzedaży alkoholu na terenie całego kraju od 22-12 w południe

@enten: i niech ten zakaz dotyczy także lokali gastronomicznych i barów

[lubie_milfy]

@enten: reklama odpowiedzialnego picia

[ch1va5]

teraz niedopici imprezowicze zamiast pójść do żabki czy na stację, to wybierają najtrzezwiejszego, który wsiada w auto i jedzie poza miasto po zaopatrzenie.

@cyconiusz: czy ci niedopici imprezowicze są z nami teraz w tym pokoju ? (－‸ლ)

[mstasiek]

@enten: a można jakieś argumenty prosić do tych wypocin czy chcesz zakazać, bo po prostu nie lubisz alkoholu?

[Chekatomba]

@gorzki99 w tym co piszesz nie ma analogii z sytuacją. Prędzej analogia by była w przypadku zakazu reklamy wody butelkowanej jako alternatywy dla kranówki, ale to by było chyba zbyt mało absurdalne, prawda?

Odniosę się jeszcze do Twojego twierdzenia, że nigdy nie kupiłeś czegoś co reklamowano. Nie chcę cię obrażać, bo cię nawet nie znam, ale tu pcha się na język cytat z Kazika “debil nie wie, że jest debil, a