Wpis z mikrobloga

  • 163
@dudi-dudi U mnie klima ustawiona na 24, ale wieje mrozem jak wściekła i jest momentami poniżej 22, idzie zamarznąć. Jeszcze jak na zewnątrz jest gorąco, to idzie się przeziębić od samej różnicy temperatur.
  • Odpowiedz
@Zeugma: pewnie w nocy wyłączona, ściany nagrzane, a potem włączana. 24/7 jakby była na 24 to by nie wiała tak ostro i mniej prądu zużywała w ogólnym rozliczeniu.
  • Odpowiedz
@dudi-dudi: To jeszcze nic. W jednym biurze widziałem kiedyś jak Anetka z grażynką nie mogły wyłączyć klimy ustawionej na 22 (bo nie było pilota) a było im za zimno, więc włączyły farelkę elektryczną.

( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
U mnie klima ustawiona na 24, ale wieje mrozem jak wściekła i jest momentami poniżej 22, idzie zamarznąć. Jeszcze jak na zewnątrz jest gorąco, to idzie się przeziębić od samej różnicy temperatur.


@Zeugma: no ja standardowo mam za**bane gardło przez to XD jak co roku.
  • Odpowiedz
  • 15
idzie się przeziębić od samej różnicy temperatur.


@Zeugma: różnica temperatur nie przeziębia. To wirusy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
W jednym biurze widziałem kiedyś jak Anetka z grażynką nie mogły wyłączyć klimy ustawionej na 22 (bo nie było pilota) a było im za zimno, więc włączyły farelkę elektryczną.


Ja kiedyś miałem akcję w biurze że przy włączonej klimie jeden gość otworzył okna bo "hurr durr niech sie przewietrzy pacz jakie świeże powietrze nie to co z klimy". Biuro było od strony południowej więc o ile rano w cieniu było przyjemnie chłodno
  • Odpowiedz