Wpis z mikrobloga

@Zeugma: @infinityink Najtańszy klimatyzator ma czujnik na sobie. Jak wisi na górze to normalne jest, że tam jest wyraźnie cieplej niż na poziomie 1,5m. Szczególnie w wyższym pomieszczeniu.
Midea dodaje opcję "follow" na pilocie, i ten może grać rolę centralki, ale dioda IR pilota musi widzieć klimatyzator, a i tak nie działa to jakoś powalająco dobrze. Wydrukowałem sobie specjalny uchwyt na pilota z lusterkiem które odbija w kierunku frontu
  • Odpowiedz
@dudi-dudi: W tym roku pierwszy raz przeziębiłem się od klimy (nagrzany od trekkingu w górach przy 30+ schladzalem sie w aucie przy klimie ustawionej prawie na maksa) I zatoki dostały po dupie.
Po 34 latach żywota zrozumiałem co czuje Anetka w biurze.
  • Odpowiedz
@dudi-dudi: przez to całe naśmiewanie się z "baba vs. klimatyzacja/wiatrak" próbowałam być silna i nie prosić o zmniejszenie nawiewu. Tydzień minął i muszę brać antybiotyk. XD Ludzie, w takich sytuacjach słuchajcie organizmu, a nie ludzi bez empatii.
  • Odpowiedz
To jakieś zabory w Polsce są, że gdzieś ktoś włącza klimę? u mnie 14 stopni.

Edit sprawdziłem, nie widać zaborów. Nikt nie włącza klimy, bo najcieplej na teraz to jest 20 stopni w tej niemieckiej części polski. więc nic się nie zaczęło i kłamiesz.


@r5678: taki mądry z ciebie że temperaturę potrafisz sprawdzić a nie potrafisz sprawdzić tego że w niektórych miejscach na ziemi, w tym w Polsce! słońce świeci z takim
  • Odpowiedz
@dudi-dudi: Jedna mała klima na duże biuro oznacza, że aby osiągnąć zadaną temperaturę musi pizgać jak szalona bo ma za małą wydajność. Jeśli Aneta siedzi bezpośrednio pod klimą to ma prawo się przeziębić XD
  • Odpowiedz
@Zeugma choroby wywołują patogeny, w przypadku przeziębienia są to wirusy. Różnica temperatury nie wywołuje choroby, tylko kontakt z wirusem. Poza tym zimą są większe różnice bo na dworze powiedzmy jest -10 a w pomieszczeniu 20 czyli różnica 30, a w lecie, na dworze 30, w pomieszczeniu 20, różnica 10.
  • Odpowiedz
@keeper772 no i właśnie tym różnicom zimą przypisuje się zwiększoną liczbę zarażeń i zachorowań, więc już tak nie mędrkuj, bo przy AC może zadziałać ten sam mechanizm
  • Odpowiedz
@dudi-dudi Rzadko kiedy w ogóle używam klimy (a mieszkam w klimacie tropikalnym), ale jak już to ustawiam na 28 stopni i jest git. Pomijając już to, że uwielbiam ciepełko w nieograniczonych ilościach, to podstawą życia w gorącym klimacie jest przyzwyczaić się do temperatury, bo co z tego, że w domu masz 23 jak na polu przez większość roku 30+ i nie jesteś w stanie wytrzymać 5 minut na zewnątrz ( ͡
  • Odpowiedz
@abbondanza: pokaż kto przypisuje te różnice temperatur zwiększonej zachorowalności. Zimą częściej chorujemy bo zmniejszona wilgotność ułatwia wnikanie wirusów do organizmu, niska temperatura zwiększa szanse wirusa na przetrwanie w powietrzu i częściej jesteśmy z innymi ludźmi w pomieszczeniach oraz z niedoboru witaminy D przez ograniczoną ekspozycję na słońce. Ciekawe, że uzytkownicy sauny nie są stale chorzy jak wychodzą z 90 stopni do wody o temperaturze kilkunastu stopni. Nawet jakieś g---o artykuły
  • Odpowiedz
@keeper772 trzeba po prostu dostosować temp do pory roku i ubioru. Latem jak jest 30 stopni czy więcej to nie ustawiasz na 18 bo w krótkim rękawie czy lekkiej bluzce będzie za zimno. 24 będzie już w sam raz i nieważne czy na dworze jest 30 czy 45.

Bo jak się trzymasz różnicy to wychodzą absurdy w stylu nastaw klimę na 35 stopni bo jesteś w Dubaju i na dworze jest
  • Odpowiedz