Wpis z mikrobloga

Prawda jest taka że kataster powinien być nie od 3, ale od 2 mieszkania. Kogoś kogo stać na 2 mieszkania stać również na podatek od tego 2.

Jeżeli dostał je w spadku od tej mitycznej babci i nie chce płacić podatku - może go sprzedać napędzając podaż.Jeżeli chce kupić mieszkanie dla dziecka - może je przepisać na dziecko, albo płacić podatek skoro go stać na kupno mieszkania dzieciakowi.

Co więcej, powinien być progresywny - im więcej mieszkań tym większy podatek za każde następne. Niepotrzebne są w społeczeństwie pasożyty bytujące na spakulacji podstawowym prawem człowieka. I mówię to jako ktoś kto ma na siebie 3 mieszkania, nie kieruje się więc tym aby innym było gorzej.

No ale wiadomo - głosować można tylko na Trzaskowskiego, Nawrockiego czy Mentzena na wykopie, gdzie każdy z nich jest przeciwny katastrowi i siedzi w dupsku deweloperów wyjadając gryngle aż miło xD

#nieruchomosci #niepopularnaopinia #takaprawda
  • 171
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Zoriuszka: Prawda jest taka, że gołodupcy zamiast zmienić coś na lepsze w swoim życiu, chcą je zmieniać na gorsze innym. Ruska mentalność. Nie żebym ja miał lepiej, ale inni żeby mieli gorzej.


@sawes1: tu nie chodzi o zmianę komuś na gorsze, tylko o wyplenienie patologii jaką jest traktowanie mieszkań jako inwestycję. Jak ktoś chce się bawić w inwestora, niech się odpiedroli od mieszkań i sobie zainwestuje w złoto,
  • Odpowiedz
  • 0
@kacappylon

@Zoriuszka: kataster od 2 mieszkania nie uderza w sedno problemu, bo problemem nie jest garstka Polaków, którzy dorobili się troszkę więcej i było ich stać na zakup drugiego mieszkania, tylko spekulanci i "inwestorzy" kupujący jednym przelewem pół bloku, prawdziwym problemem są ludzie traktujący rynek mieszkań jak giełdę, kataster ma sprawić że nie będzie to już dobry biznes, a jednocześnie zwykli obywatele nie będą dotknięci tym podatkiem, co najwyżej
  • Odpowiedz
@sanderus: Dlaczego? Przeciez to podwojne opodatkowanie, ktore jest niezgodne z konstytucja. Raz wypracowany przez rodzicow kapital opodatkowac jeszcze raz? Podatek belki jest przeciez, od zyskow kapitalowych i go tez powinno sie zniesc.
  • Odpowiedz
@Zoriuszka chcesz kiec tańsze kieszkania, czy nawet o połowę tańszy najem? To upominaj się o zmianę prawa... żeby można było jednym telefonem na policję eksmitować niepłacącego lokatora. Dam sobie łapę uciąć, że po zmianie prawa nagle na rynek trafi 1,5 czy 2 mln mieszkań i ceny najmu spadną... chwilę później część "landlordów" zobaczy, że to nie taki dobry biznes i wystawi mieszkania na sprzeda, co ustabilizuje centrum transakcyjne, które spadną do
  • Odpowiedz
@kacappylon: A dlaczego? ja np mam 7 mieszkań i żadne nie jest kupione aby je odsprzedać drożej, żadne nie jest odziedziczone po nikim, wszystkie są kupione przeze mnie, za kasę którą zarobiłem i odprowadziłem za tą pracę podatki, w jednym mieszkamy, w dwóch będą mieszkać moi synowie a pozostałe mają zapewnić mi emeryturę bo tej od Państwa mieć nie będę (prowdziłem JDG i od 3 lat mam sp zoo).
  • Odpowiedz
@Dziabog: Zacznijmy od tego, że zyski kapitałowe to nie to samo co czerpanie zysków z kapitału. To drugie powinno być opodatkowane wyżej (a co najmniej tak samo) w interesie społecznym, ponieważ nie przynosi żadnych korzyści społeczeństwu, betonując przy tym kilka % najbogatszych.

Jak ci ojciec zapisze samochód i będziesz nim jeździł na taksówce, to płacąc podatek dochodowy, też jest to podwójne opodatkowanie, bo przecież ojciec płacił podatek zarabiając na niego
  • Odpowiedz
@dlolb: też słuszna uwaga, moi rodzice mieli przez wiele lat dwa mieszkania, bo przeprowadzaliśmy się do innego miasta, a poprzednie mieszkanie było ciężko sprzedać bo było ono w upadającym mieście powiatowym, przez co lata stało puste bo nie było chętnego
  • Odpowiedz
@doooooooooooooooooo: No nie, w wolnym świecie decyzja co zrobić z własnością zawsze należy do właściciela.

Państwo może co najwyżej zachęcić do tego kijem.

Super przepis który de facto wywłaszczy setki tysięcy polskich rodzin.
  • Odpowiedz
@akwajuk21: no i fajnie, gdzie problem? przecież tych mieszkań nikt ci nie zabierze, możesz je trzymać tylko zapłacisz dodatkowy podatek, skoro cię było stać na kupno 7 mieszkań to będzie cie stać na zapłacanie podatku
  • Odpowiedz
  • 0
@kacappylon Mój pomysl to zmniejszenie opłacalności inwestowania w nieruchy i zwiększenie podaży. Piasek jest tani bo jest go dużo, złoto jest drogie bo jest go mało. Jak będzie więcej mieszkań niż chcących je kupić to ceny będą spadać.
  • Odpowiedz
@doooooooooooooooooo:

nikt nie każe SETKOM TYSIĘCY POLSKICH RODZIN mieszkać pod mostem tylko zapłacić podatek od majątku


Ale zdajesz sobie sprawę że kupując mieszkanie od dewelopera w cenie już jest podatek vat?

Więc podatek został już za to zdarty.
  • Odpowiedz
Problemem są ci którzy mają 100. Za tych trzeba się wziąć.


@Dziabog: czyli chcesz wprowadzać rozwiązania prawne, których utrzymanie będzie bardzo kosztowne, żeby pewnie mniej niż 100 osób w skali całego kraju musiało zapłacić większy podatek?

To nie jest przyczyna problemu mieszkaniowego. Przyczyną jest umierająca Polska powiatowa. Wszyscy pchają się do kilku największych miast, gdzie faktycznie mieszkań brakuje. Za to w małych miastach i wsiach wolnych mieszkań jest coraz więcej,
  • Odpowiedz
Chodzi o to żeby maksymalnie zniechęcić kogokolwiek - w tym developerów - do ich kiszenia w dużej ilości.


@reveil: rozbijanie szkodliwej akumulacji i nieproduktywnych przepływów kapitału, to jest jedna kwestia, ale jednak wciąż nadrzędnym problemem jest maksymalizowanie podaży i to przede wszystkim z tej strony powinno się ich ugotować. Poza tym rozwiązania powinny być zróżnicowane geograficznie i np. pozwolenia na prace mogłyby zostać sprzęgnięte z dynamiką rynku nieruchomości jako bezpiecznik.
  • Odpowiedz
Wyobraź sobie mały komuszku, że normalne rodziny mogą woleć trzymać to mieszkanie dla dziecka gdy pójdzie na studia i do tego czasu je wynajmować.


@revente: "normalne rodziny" (nie chciwei, pazerni, "zaradni" dorobkiewicze żerujący na innych) nie będą miały problemu z zapłaceniem uczciwego i przede wszystkim godziwego podatku katastralnego. Jeśli ich nie stać, to zawsze go mogą sprzedać, ale my wszyscy wiemy, że nikt nie będzie sprzedawał mieszkania w takim przypadku,
  • Odpowiedz