Do wszystkich Mirków przeprowadzających rozmowy techniczne, macie czasem tak że wystarczy że ktoś powie dwa zdania, a wy już wiecie że ta osoba nie przejdzie? Jeśli tak, to co o tym świadczy w zachowaniu tej osoby? U mnie głównie:
- butność, arogancja, znudzenie, robienie min jakby ktoś był na rozmowie za karę -przekształcanie moich pytań na takie, na którą kandydat zna odpowiedź i upieranie się że to ja się pomyliłem -ogromna desperacja -kompletny brak umiejętności interpersonalnych. Problemy nawet w nawiązaniu prostego kontaktu -ludzie wykluczający się o hajs ze mną na rozmowie technicznej, zwłaszcza ci, który bez cienia zażenowania po zawalonej dyskusji wciąż gadają o jakichś 20k
@walokid 1 niektórzy potrafili się rozpłakać i prosić żeby to anulować i zrobimy drugą rozmowę za miesiąc jak się poprawią. Plus prośby, błagania, historię życia jak to zawsze chcieli do it i wsm jak im uniemożliwię to jakbym im życie zepsuł itd. 2. Ludzie nie do rozmowy. Nie patrzą Ci nawet w oczy, nie uśmiechają się, nie wchodzą w dialog, zachowują się jak na maturze ustnej z Polaka, w przecież nikt
niektórzy potrafili się rozpłakać i prosić żeby to anulować i zrobimy drugą rozmowę za miesiąc jak się poprawią. Plus prośby, błagania, historię życia jak to zawsze chcieli do it i wsm jak im uniemożliwię to jakbym im życie zepsuł itd.
@JamesJoyce: taktyka zaczerpnięta ze szkoły. Kujony ją stosowały jak dostały 4 zamiast 5
@JamesJoyce: - ubranie w stylu tech-bro czyli T-shirt z napisami - ewidentne czytanie odpowiedzi z chata czy wikipedii - trudność w opisaniu konkretnie i zwięźle o swoim doświadczeniu, projekcie, narzędziach, itd. - podkreślanie banałów typu "szybko się uczę" - i standardowo: krytykowanie poprzedniego/obecnego pracodawcy czy procesu/osób z HR
@JamesJoyce: ja wiem zwykle po 10 minutach, ale kompletnie twoja lista nie ma na to wpływu. Po prostu jak programistę zaczynam pytać o podstawy języka i skaczemy sobie powoli po prostych tematach, a typ już zaczyna błądzić i ma braki w podstawach to wiem, że jak pójdziemy dalej w las do innych zagadnień to lepiej nie będzie. Niestety na rynku jest mnóstwo midów i wannabe seniorów, którzy jedyne co potrafią
@JamesJoyce: Ja nie mam takich problemów, Może dlatego, że moje rozmowy mają na celu tylko sprawdzenie czy gość umie czy nie.
Nikt mi nigdy nie płakał, nikt mi nigdy nie przekręcał moich pytań. Butność i mądrzenie się, owszem, miały miejsce, ale moja w tym głowa, jako specjalisty, żeby sprowadzić gościa do parteru i wyjaśnić, czemu p------i głupoty i czemu ma zamknąc mordę, gdy arbitralnie podejmę decyzję.
@JamesJoyce: dajesz zadanie w notatniku do napisania np hard z leetcode i mówisz kandydatowi, że chcesz zobaczyć jak on pisze kod a nie intelli-sense i inne podpowiedzi
@JamesJoyce: To nie takie proste, zauważyłem że są 3 rodzaje ludzi, 1. nie zn się, ale "od zawsze chciałem" i "jestem zmotywowany" 2. Wykuty na blachę z pythona i bibliotek, napisze z palca co chcesz, to tyle, 3. najprostszy kod będzie pisał z GPT/biblioteką, ale za to rozpisze ci jak dział gradient, rozrysuje wektoryzacje i opisze różnicę działania między neuronem z perceptron a CNN Oczywiście wyolbrzymiam bo w rzeczywistości są
@tommyrb nie, nie żart. Po 20 kilka. Ewidentnie rozmowa to największy stres jaki przeżyli od kilku lat. A ja do AI potrzebuje leadów, reasercherow, doradców itd. Takich, którzy jednak odezwą się na spotkaniach z klientem. Nie szukam klepaczy.
@rockip: W czasach prosperity można było przymknąć oko, ale normalnie to nie jest dobry ubiór na rozmowę o pracę, bo sugeruje pewą niedojrzałość kandydata.
Środek galerii handlowej w Katowicach, psiara zabrała b--ń bez zabezpieczenia na obiadek. Mimo zwracania uwagi o kaganiec ta udawała głuchą. Zwróciłem uwagę ochroniarzowi, ale ten też tym się nie przejął.
Do wszystkich Mirków przeprowadzających rozmowy techniczne, macie czasem tak że wystarczy że ktoś powie dwa zdania, a wy już wiecie że ta osoba nie przejdzie? Jeśli tak, to co o tym świadczy w zachowaniu tej osoby? U mnie głównie:
- butność, arogancja, znudzenie, robienie min jakby ktoś był na rozmowie za karę
-przekształcanie moich pytań na takie, na którą kandydat zna odpowiedź i upieranie się że to ja się pomyliłem
-ogromna desperacja
-kompletny brak umiejętności interpersonalnych. Problemy nawet w nawiązaniu prostego kontaktu
-ludzie wykluczający się o hajs ze mną na rozmowie technicznej, zwłaszcza ci, który bez cienia zażenowania po zawalonej dyskusji wciąż gadają o jakichś 20k
@JamesJoyce: rozwiniesz te dwa punkty cumplu?
2. Ludzie nie do rozmowy. Nie patrzą Ci nawet w oczy, nie uśmiechają się, nie wchodzą w dialog, zachowują się jak na maturze ustnej z Polaka, w przecież nikt
@JamesJoyce: taktyka zaczerpnięta ze szkoły. Kujony ją stosowały jak dostały 4 zamiast 5
- ubranie w stylu tech-bro czyli T-shirt z napisami
- ewidentne czytanie odpowiedzi z chata czy wikipedii
- trudność w opisaniu konkretnie i zwięźle o swoim doświadczeniu, projekcie, narzędziach, itd.
- podkreślanie banałów typu "szybko się uczę"
- i standardowo: krytykowanie poprzedniego/obecnego pracodawcy czy procesu/osób z HR
@cyk21: możesz rozwinąć czemu akurat to?
Ja nie mam takich problemów, Może dlatego, że moje rozmowy mają na celu tylko sprawdzenie czy gość umie czy nie.
Nikt mi nigdy nie płakał, nikt mi nigdy nie przekręcał moich pytań. Butność i mądrzenie się, owszem, miały miejsce, ale moja w tym głowa, jako specjalisty, żeby sprowadzić gościa do parteru i wyjaśnić, czemu p------i głupoty i czemu ma zamknąc mordę, gdy arbitralnie podejmę decyzję.
Do tego nie rozmiawiam o pieniądzach.
@JamesJoyce: i to się szanuje
to żart? Nie wierzę w to. Ile ci ludzie mają lat? 14?
1. nie zn się, ale "od zawsze chciałem" i "jestem zmotywowany"
2. Wykuty na blachę z pythona i bibliotek, napisze z palca co chcesz, to tyle,
3. najprostszy kod będzie pisał z GPT/biblioteką, ale za to rozpisze ci jak dział gradient, rozrysuje wektoryzacje i opisze różnicę działania między neuronem z perceptron a CNN
Oczywiście wyolbrzymiam bo w rzeczywistości są
@rockip: W czasach prosperity można było przymknąć oko, ale normalnie to nie jest dobry ubiór na rozmowę o pracę, bo sugeruje pewą niedojrzałość kandydata.