Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 202
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nie rób tak, bo WYBUCHNĄ CI KOLANA

- Nie rób X ćwiczenia bo Y jest NAJLEPSZE - tier lista

- Nie jedz X bo dostaniesz raka

- Rób FBW, bo wszystko inne to tragedia

- W ten sposób tracisz efekty! ZOBACZ!

- Ten magiczny suplement Y da Ci 20 % efektów\
  • Odpowiedz
  • 3
@Kasahara
Z praktycznie wszystkim się zgodzę ;) Razi mnie trochę pierwszy punkt dotyczący techniki.
Zła technika=ryzyko kontuzji+brak efektów.
Gdy zaczynałem ponad 15 lat temu, to nie było trenerów personalnych a wiedza dotycząca techniki opisała się na "atlas ćwiczeń" i bardziej doświadczonych kolegach. W obecnych czasach możesz wynająć kogoś z doświadczeniem kto ci pokażę co możesz poprawić technicznie.
  • Odpowiedz
@Nemayu

To jest prosty fakt, że ćwiczenia należy wykonywać z głową i robiąc je źle nabawia się kontuzji. Tu nawet nie ma o czym rozmawiać i bagatelizowanie sprawy tylko szkodzi.


Tylko gdzie gość napisał, że trzeba wykonywać całkowicie na pałę maksymalnym ciężarem?
  • Odpowiedz
@Kasahara:
Sam się zaskoczyłem jak to może być proste. Od dawna byłem ulańcem, jak już przychodził ten magiczny moment "dobra pora przestać" to szukałem jakichś fit przepisów, owsianek z larwami żuka z ciemnogrodu, zmuszałem się do w----------a ryżu z piaskiem chociaż mi nie smakowało, aż w końcu pół roku zainstalowałem fitatu i stwierdziłem że może zamiast się męczyć to mniej w---------ć (chociaż wydawało mi się że wcale dużo nie jem).
  • Odpowiedz
  • 0
@Kasahara
W pełni się z tym zgadzam.
Mnie lekko przeraża fakt jak ludzie teraz ćwiczą. Mamy taki ogrom filmów pokazujących jak wykonywać dane ćwiczenie a ludzie dalej odwalają cyrki.
Kiedyś jak ktoś robił coś źle i mu zwróciłeś uwagę pokazując jak ma dane ćwiczenie wykonywać, to ci podziękował. Teraz zwrócisz uwagę, to się obrażają, bo on wie lepiej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Kasahara:

Jakiego zwyrodniania się nabawiają od dźwigania

Ja nie na siłowni, ale w pracy przy dźwiganiu sporych jak na moje możliwości ciężarów z ziemii, a potem schylenie się nabawiłem się permanentnego bólu w odcinku lędźwiowym który uaktywnia się głównie przy schylaniu się oraz dźwiganiu czegoś z ziemii. Rehabilitację pomagały. Ale najbardziej pomogło mi wiele miesięcy chodzenia na siłownię tak że aktualnie kręgosłup rzadko boli.
I ostatnio nabawiłem się małej kontuzji
  • Odpowiedz
  • 3
@Vinizius: taka praca ma o wiele większy wpływ na takie rzeczy, bo pewnie wykonywałeś ją miesiącami każdego dnia, aby sam proces zaszedł od 3-6 godzin tygodniowo na siłowni to ciężka sprawa. Zwyczaj takie coś jest sumą kilku spraw, pracy, którą opisujesz, do tego nawyki, tryb życia i na siłowni może się to uwidocznić podczas czegoś.
  • Odpowiedz
@Kasahara: super post, napracowanie konkretne i dobry przekaz. Problem z tym lękaniem się jest dużo powszechniejszy niż tylko siłownia. Media ogólnie zarabiają pierony kasy na wykorzystywaniu i sianiu lęku. Trzeba zacząć z tym świadomie walczyć

Nie lękajcie się!
  • Odpowiedz
  • 13
Plus progres nie ujęty dalej na tej grafice jeszcze naturalnie. Zaczynałem przed 30stką majac już rodzinę, pracę i pełno obowiązków z dorosłym życiem. 7 lat naturalnie plus 250 kg ciąg klasykiem i 250 kg przysiad bez dopingu (też wszystko nagrane i udokumentowane). Mam nadzieje, że wystarczająco i daje jakąś wiedze o naturalności - jeśli nie to trudno, niech zostanie to "bladym pojęciem" ¯\(ツ)/¯

Nie każdy sterydiarz wbił na doping po 2 latach
Kasahara - Plus progres nie ujęty dalej na tej grafice jeszcze naturalnie. Zaczynałem...

źródło: Zrzut ekranu 2025-01-3 o 19.34.40

Pobierz
  • Odpowiedz