Wpis z mikrobloga

@Atreyu: Jak ktoś nie ogarnia jak dzialają samoobsługowe i jakie plusy z nich wynikają to niech poszuka narządu myślowego bo pewnie mu wyleciał. Nie ma nic lepszego..do normalnych kas zwykle pełne koszyki, ja z dwoma -trzema rzeczami pykam na samoobsługę - 20 sekund i wychodzę ze sklepu zamiast 25 minut stać za tymi wyładowanymi koszami akurat w godzinach gdzie albo spieszysz się do pracy, albo wracasz zmęczony do domu.
  • Odpowiedz
@Atreyu: nie podoba mu się polityka firmy więc wyżywa się na bogu ducha winnych pracownikach, którzy harują tam za psi grosz i na których spadną wszystkie konsekwencje tego że on robi gnój.

Ktoś, może mąż którejś z kasjerek, kiedyś mu zdrowo obije morde i się skończy pajacowanie ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@thorgoth: to taki typ audytora. Co uważa, że cały świat jest przeciwko niemu. Danie po mordzie nie pomoże. Tylko go utwierdzi w tym. Miałem kiedyś akcję z podobnym typem. Wysiadł z metra i poszedł tak, żeby potknąć się o nogi siedzącego na ławce gościa. Potem krzyczał na kogoś, że tupie. Dwie małolaty specjalnie zatupały. Szliśmy we trzech i rozmawialiśmy, małolaty z 5 metrów przed nami. Wyprzedził nas i chciał kopnąć
  • Odpowiedz
Mam szczerą nadzieję, że to bait i z tego wszystkiego jest tylko grubasem


@Atreyu: No trochę spsyciłeś.

Gość narzeka na fakt, że prosił o otwarcie normalnej kasy, a nikt tego nie
  • Odpowiedz
Gość narzeka na fakt, że prosił o otwarcie normalnej kasy, a nikt tego nie zrobił.

@Darth_Gohan: yhy, to tak jakbyś w ramach walki z tym że na sortowni rzucają paczkami nasrał do paczkomatu
  • Odpowiedz
  • 51
Gość narzeka na fakt, że prosił o otwarcie normalnej kasy, a nikt tego nie zrobił.


@Darth_Gohan: w najgorszym wypadku, gdyby takie coś mi się zdarzyło a miałbym zbyt duże zakupy na samoobsługową - to pewnie zostawiłbym wózek i nigdy już nie przyszedł do tego sklepu i tyle. To najczarniejszy możliwy scenariusz. Na pewno nie niszczyłbym "przypadkowo" kas czy bramek, albo wyżywał się na pracownikach.

Z małymi zakupami kasuje się sam
  • Odpowiedz
@Darth_Gohan: coraz powszechniejsze są skanery, którymi już w trakcie zakupów nabijesz wszystko na rachunek a przy kasie tylko płacisz. Możesz to nawet mieć już w swojej torbie. Moja ulubiona forma zakupów, chyba że mam coś 18+ typu alko czy energetyk. Ale to też chwila i zatwierdzone
  • Odpowiedz
yhy, to tak jakbyś w ramach walki z tym że na sortowni rzucają paczkami nasrał do paczkomatu


@thorgoth: No nie do końca się zgodzę, że to ta sama analogia.

Mówię wywalania bramek nie pochwalam. Zmuszania przez obsługę sklepu do korzystania z kasy samoobsługowej nie pochwalam
  • Odpowiedz
@thorgoth

@Atreyu: nie podoba mu się polityka firmy więc wyżywa się na bogu ducha winnych pracownikach, którzy harują tam za psi grosz i na których spadną wszystkie konsekwencje tego że on robi gnój.


Ktoś, może mąż którejś z kasjerek, kiedyś mu zdrowo obije morde i się skończy pajacowanie ¯\(ツ)/¯

Amen
  • Odpowiedz
@Atreyu: jedynie z czym sie zgodze, ze bramki powinny byc zawsze otwarte, ostanio bylem w lidlu, nie kupilem tego co chcialem i chcialem wyjsc, no ale bramka zamknieta bo przeciez ja zlodziej
  • Odpowiedz
  • 37
ostanio bylem w lidlu, nie kupilem tego co chcialem i chcialem wyjsc, no ale bramka zamknieta bo przeciez ja zlodziej


@u8t3io3p: to wychodzisz kasą, normalnie wtedy omijam ludzi w kolejce xD
  • Odpowiedz
  • 10
@fff112

@Atreyu: Jak ktoś nie ogarnia jak dzialają samoobsługowe i jakie plusy z nich wynikają to niech poszuka narządu myślowego bo pewnie mu wyleciał.


No tylko, ze z tego co czytałem to on ogarnia doskonale jak to działa i dlatego chciał iść do normalnej kasy, ale kasjerki go zlały i kazały iść do samoobsługowej.
  • Odpowiedz