Wpis z mikrobloga

via Android
  • 5
coś w tym niestety jest. knajpy, puby, bary itd praktycznie znikły z mniejszych miejscowości. nie ma już tam miejsc, w których można napić się piwa.


@przeciwko78 na pewno zniknęły przez zakaz palenia xD który był diablo przestrzegany zwłaszcza w pipidówach
  • Odpowiedz
@mentari: przede wszystkim dziwie sie ze nie ma zakazu palenia na balkonie, skoro wprowadzili zakaz palenia na przystanku a na przystanku da sie pojsc obok zeby nie smierdzialo, w domu nie, smierdziel smrodzi smrod wlatuje do domu truje male dzieci i domownikow, nie zdazysz zamykac okien zreszta kto by chcial latac co 5 minut zamykac okna przez tytoniowych swirow, ludzie maja prawo do swiezego powietrza we wlasnym domu, trzeba dac
  • Odpowiedz
"delektujących się smakiem papierosów" XD jprdl... koneserzy XD


@Korandosama: Noooo w zamierzchłych czasach przed ustawami antynikotynowymi na rynku było pierdyliard smakowych papierosów. Niektóre faktycznie się wybijały.
  • Odpowiedz
@mentari ja nienawidzę głównie palaczy klasycznych papierosów bo czując ich dym mam odruch wymiotny, a Ci ludzie często pety rzucają pod siebie, na trawnik do ogródka sąsiada itp. Jesli byłby zakaz całkowity palenia tych klasycznych papierosów to ja byłabym przeszczęśliwa ale wątpię by to się realnie wydarzyło. Co do tych epapierosow to ważne by nie palili w budynkach i dla mnie to jest ok.
  • Odpowiedz
@mentari i bardzo dobrze.
Jestem uczulony na nikotynę. Zaciągnę się i zdycham cały dzień. Zaciągnę się biernie i czuję się źle x czasu - zależne od biernej dawki.
Śmierdzi to i tylko przeszkadza. Gdzie plusy?
  • Odpowiedz
Ej, a pamiętacie jak 14 lat temu wprowadzali zakaz palenia? Przez który miał ly padać puby, restauracje i praktycznie całe gastro? xDDD


@mentari: no i upadły. Teraz płacicie o wiele więcej za gastro.
  • Odpowiedz
ogólny zakaz palenia WSZĘDZIE w przestrzeni publicznej, oprócz konkretnych wyznaczonych miejsc.


@mentari: dorzucić do zakazu wszystkie uczulające zwierzęta (psy, koty, papugi itp) bo roznoszą alergeny przez co realnie wpływają na zdrowie ~10% obywateli.
Albo po prostu zakazać wszystkiego jak Konon Barbarzyńca i będzie git.
  • Odpowiedz
@invit: Zasada wolności, ja j---e co za glupiomadre gadanie XD

A co z moja wolnością do niewdychania tego gówna i biernego palenia jak tego nie chce?

Kto tu jest hujowym współobywatelem? Bo dla mnie palacze którzy smrodzą innym powietrze z własnej egoistycznej pobudki (i z własnego uzależnienia) i którzy najczęściej potem jeszcze śmiecą petami

Kocham w takich wątkach komentarz takiego oświeconego typa od wolności, wolności rozumianej opacznie że każdy ma
  • Odpowiedz
chyba tylko na dachach budynków nikomu by nie przeszkadzało


nie widzę problemu, będziecie w takim razie palić na dachach budynków xD
  • Odpowiedz
@mentari: z innej beczki o palaczach. Kilkanaście lat temu, zaczynając swoją 'karierę' zawodową, zatrudniłem się w dużej firmie produkcyjnej. NIC nie wyprowadzało z równowagi bardziej, niż przywileje dla palaczy. Pracując tam, dostałem razem z dwoma innymi współpracownikami upomnienie, za to, że byliśmy 3 minuty dłużej na przerwie śniadaniowej. Oczywiście tych codziennie siedzących w stołówce 15 minut i spędzających kolejne pół h w palarni z kawką i dymkiem nie karali. Tych
  • Odpowiedz
Kto tu jest hujowym współobywatelem? Bo dla mnie palacze którzy smrodzą innym powietrze z własnej egoistycznej pobudki (i z własnego uzależnienia) i którzy najczęściej potem jeszcze śmiecą petami


@Szalom: no zdecydowanie ty który chcesz nasyłać aparat państwowy na palących ludzi. Co będzie następne? Ludzie sobie przeszkadzają non stop poprzez samo życie wkoło siebie. Muzyka w tramwaju z głośnika cię w-----a? DO PAKI z cwelem! Restauracja smaży i wali w całej
  • Odpowiedz