Wpis z mikrobloga

Ktoś mi powie dlaczego pomimo skumulowanej prawie 50% inflacji, nikt nie planuje waloryzacji kwoty wolnej od podatku oraz progu podatkowego w tym kraju? To jest skandal większy niż kredyt 0% w #nieruchomosci . W drugim progu relacja netto do brutto to 50%.. Z 10tys brutto na konto wpada 5tys, jeśli to nie jest kradzież to jak to nazwać?

#praca #podatki #ekonomia
  • 104
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Napedikr jakby zależało im na sprawiedliwości, a nie na j-----u obywateli, to nigdzie w prawie nie mielibyśmy do czynienia z jakimikolwiek wartościami kwotowymi, tylko procentowymi, np. kwota wolna to równowartość 100% pensji minimalnej, drugi próg podatkowy to 200% pensji średniej, i tak dalej.
  • Odpowiedz
  • 47
@Napedikr Taka progresja podatkowa to największy demotywator do podnoszenia kwalifikacji.. na co podwyżka jak z każdej 100zl trzeba oddać 50zl w podatkach..
  • Odpowiedz
  • 45
@Atomic_Cookie po za 30krotnoscia progu na ZUS ten to co roku jest waloryzowany ale akurat to jest na niekorzyść pracowników na etacie. Jak chcą to potrafią taki mechanizm zrobić żeby dymac etatowców
  • Odpowiedz
@Napedikr: dodaj jeszcze do tego, że prawie wszystkie progi, które są niekorzystne dla podatnika są uzależnione procentowo od pensji średniej/minimalnej xD więc jak widać jak chcą to potrafią, tylko problem w tym, że oni właśnie chcą Cię jak najbardziej wytrzepać z kasy xD
  • Odpowiedz
  • 3
@Napedikr dosłownie 2 lata temu była wreszcie oczekiwana waloryzacja kwoty wolnej. Pewnie znów w ramach przedwyborczej reklamy podniosą.

To nie jest kradzież, to są standardy cywilizowanych krajów.
  • Odpowiedz
@Napedikr: ktoś zdecydował że Polak ponad pewien poziom nie może podskoczyć, politycy mają za dużo kasy i przepłacają za wszystko jak najdroższe autostrady, najdroższa oczyszczalnia ścieków na świecie a płace szorują po dnie
  • Odpowiedz
@Napedikr: mylisz skutek z przyczyną. Wiele zmian "na plus" było finansowanych inflacją. Fajnie wygląda jak wychodzi premier i mówi "obniżyliśmy podatek!", a później stymulowanie inflacji* tak żeby wyższe ceny skompensowały ulgę. Fajnie wygląda 500+ i 800+, 14 emerytury - ale to wszystko później trzeba rozwodnić. Zwyczajnie na wiele rzeczy państwa nie stać, wydatki zostały rozdmuchane i trzeba to finansować ukrytym podatkiem jakim jest inflacja.

*Tak, wiem "ale inne kraje też
  • Odpowiedz
na co podwyżka jak z każdej 100zl trzeba oddać 50zl w podatkach..


@Napedikr: 50% to chyba jakiś setny próg podatkowy, jak zarabiasz milion miesięcznie to ci się nic nie stanie jak z milion-jednej złotówki oddasz 50gr
  • Odpowiedz
Z 10tys brutto na konto wpada 5tys


@Napedikr: Nie 5 tylko ponad 7, czego klamiesz? Wiesz jak dzialaja progi podatkowe czy jestes z tych co prosi szefa, zeby nie dawal mu podwyzki, bo na tym straci?
  • Odpowiedz
@Napedikr bo jak chcą zlikwidować ulgi np. dla fejkowych działalności to podnosi się lament, że Jezu komunizm. A skąds te pieniądze trzeba brać ¯\(ツ)/¯

I niestety nie zapowiada się, by prędko się to zmieniło
  • Odpowiedz