Wpis z mikrobloga

Ktoś mi powie dlaczego pomimo skumulowanej prawie 50% inflacji, nikt nie planuje waloryzacji kwoty wolnej od podatku oraz progu podatkowego w tym kraju? To jest skandal większy niż kredyt 0% w #nieruchomosci . W drugim progu relacja netto do brutto to 50%.. Z 10tys brutto na konto wpada 5tys, jeśli to nie jest kradzież to jak to nazwać?

#praca #podatki #ekonomia
  • 104
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Napedikr: ponieważ dla rządu liczy się tylko wzrost PKB. A w państwie kartonu, które generuje ten wzrost odczuwalnie też na konsumpcji, to lepiej pieniądze rozdać. Co więcej lepiej brzmi jak państwo coś da, niż zabierze mniej.

PiS przy 2% się chwalił że daje mieszkania i daje wzrost gospodarce.

No i patrz imbe o składkę zdrowotną. Znowu będzie, że czemu najlpiej zarabiający mają mieć ulgi? Jak państwo ma wolne środki to
  • Odpowiedz
@Napedikr:
Odkąd pamiętam, jest ten sam schemat, polegający na stworzeniu problemu, a później skupieniu uwagi mediów na nim oraz na wypowiedziach polityków "przeciwnych" partii, co powoduje polaryzację społeczeństwa i brak możliwości zajęcia się innymi, często ważniejszymi kwestiami. Teraz mamy kredyt 0%, a wcześniej aborcja, szczepienia, polityka covidowa itd.
  • Odpowiedz
@Urajah wszystko w drugim progu wychodzi właśnie około 50 procent kwoty brutto tak jak napisał op. Z 10k robi się na czysto 5k na UOP. Sam podatek dochodowy to 3200zl a dalej masz składkę zdrowotną, emerytalno rentową itd i wychodzi ze zabierają Ci 5k

Wiem bo mam to samo
  • Odpowiedz
@ehhniestety: mylisz się. 120 tysięcy rocznie. 32% podatku, a potem kolejne składki zdrowotne, emerytalne itp. potrafi wyjść ponad 50%.
Ludzie odmawiają podwyżek z tego powodu.
  • Odpowiedz
@Napedikr: kwota wolna od podatku jest c------m rozwiązaniem, bardziej obciaza biednych. Podatki muszą być progresywne, a obecnie nie są. No chyba, że bierzesz pod uwagę tylko progi, a wszystko inne olewasz, ale to wtedy żonglowanie statystykami. A jak chcemy skonczyc ze złodziejstwem to najpierw Polacy musieliby przestać kwiczeć o komunizmie na hasło o progresji i większym opodatkowaniu najlepiej zarabiajacych i duzych korpo. Ludzie dali sobie wmówić, że trzeba lizać rowa
  • Odpowiedz
  • 1
@szybki_zuk niech będą progresywne ale dajmy jakieś rozsądne progi, bo zabieranie połowy wypłaty to rozbój w biały dzień. 10k brutto to już nie jest bogactwo gdy średnia wynosi 8,5k w tym kraju
  • Odpowiedz
@Napedikr: nie wiem jak dużo dostałeś premii ale musiała być naprawdę spora, gdyż przy moich 11k brutto od początku roku+łączka premia w ciągu roku na ten moment około 6k brutto, jeszcze ciągle wpada pełna pula. Ale skoro mówisz że już w sierpniu wpadłeś w drugi próg, a zarabiasz 10k brutto to znaczy że musiała to być premia conajmniej 40k brutto+. Gratulacje, nawet dyrektorom jest czasem ciężko taką premię wyciągnąć
  • Odpowiedz
@Napedikr: Panie rachunki i żywość to wzrosły prawie 100%, a to jednak główne miesięczne wydatki. Drugi próg podatkowy to na luzie powinien wzrosnąć o 50% jak nie więcej.
  • Odpowiedz
@Napedikr: Jak nie odprowadzisz podatku to ludzie nie będą mieli roweru, domu i babci. W ogóle nie będzie niczego, Polski nie będzie i Tusk przyjdzie z Brukseli, a nie sorry już przyszedł. To czym teraz nas straszą, bo nie nadążam?

A tak po prostu to pieniądz w korycie być musi. Część pójdzie na inwestycje, czasem przepłacone. Trochę trzeba na propagandę by naród podzielić, palcem pokazać kto zły a kto dobry
  • Odpowiedz
  • 2
@izydorczyk-sebastian nie mam źle, ale to nie znaczy, że pracując uczciwie na etacie mam oddawać połowę wynagrodzenia. Też mam rodzinę na utrzymaniu, kredyty i ambicje na jeszcze@lepsze zarobki ale jak tu być ambitnym skoro wygląd to jak wygląda. Z drugiej strony masz ludzi którzy zarabiają podobnie jak nie wieceja ale zasuwają na czarno lub na B2B, rentierów płacących 8,5% podatku od nieruchomości lub inwestorów płacących 19%. Dlaczego opodatkowanie uczciwej pracy ma
  • Odpowiedz