Aktywne Wpisy

balticporter +20
Ja pitolę.
Człowiek rozmawia sobie normalnie z mamą i nagle pada, czy nie myśleliśmy ( ja z żoną) żeby podawać naszej córce (noworodek, 2,5 tygodnia) wody osłodzonej poza tym, że jest karmiona piersią. Ja na to, że nie słyszeliśmy by była taka potrzeba i ogólnie wszędzie piszą, że się tak nie robi. No to piłeczka odbita, że kiedy się dawało, żeby dziecko lepiej nawodnić, bo mleko to mleko, a woda to woda.
Człowiek rozmawia sobie normalnie z mamą i nagle pada, czy nie myśleliśmy ( ja z żoną) żeby podawać naszej córce (noworodek, 2,5 tygodnia) wody osłodzonej poza tym, że jest karmiona piersią. Ja na to, że nie słyszeliśmy by była taka potrzeba i ogólnie wszędzie piszą, że się tak nie robi. No to piłeczka odbita, że kiedy się dawało, żeby dziecko lepiej nawodnić, bo mleko to mleko, a woda to woda.

annlupin +19
siem nocna pijecie co
źródło: annlupin20250607
Pobierz




Normalna praca typu lekarz - tracisz pracę?
- wysyłasz pare CV albo nawet nie, odzywasz się do innych szpitali, kilka dni później masz robotę za 30k+ PLN
Nienormalny zawód typu CRUDiarz - tracisz pracę?
- mimo CV z 6 latami stażu, 3 różnymi firmami, masą projektów w różnych cloudach, kubernetesach, studia typu AGH, certy z clouda i orchestracji, polecenia, poręczenia - i tak musisz jak żebrak wysyłać setki CV na bulldogu, justjoin, pracuj, linkedinie by po 100 CV dostać 1 zaproszenie na rozmowe xD
Przez następne 6 miesięcy zakuwać kilkaset HARDów z leetcode, poświęcić ze 100h na wykucie wielu teorii związanych z system design, jakieś frameworki typu spring to masz znać praktycznie wszystkie bebechy, tak samo javowe garbage collectory, JVM, algorytmy
A i tak nie ma gwarancji że cię przyjmą bo rzucisz stawkę 24 000 netto b2b a ktoś minimalne lepszy rzuci 20 000zł netto b2b i dostaje tą robotę xD
Te zawody nie sa nawet do siebie zblizone pod zadnym wzgledem zeby je porownywac.
Komentarz usunięty przez moderatora
@nad__czlowiek: no i tutaj masz odpowiedź. Takich kandydatów HR oznacza jako "skoczek". Co 2 lata zmieniasz firmę, kto by Cie chciał zatrudnić jak odejdziesz w połowie projektu?
@nad__czlowiek: ja rozumiem że hiperbola, ale nawet w faangach poziom tych zadań na rozmowach to max medium
Mimo że to lubię ale raczysko jakie do tej branży napłynęło powoduje że się wszystkiego odechciewa. Ciągła nauka po godzinach, robienie jakiś fikołków żeby sprinty były przerzucane zgodnie z planem, związany z tym duży stres, czasami darmowe nadgodziny, czasami kompletne głąby bez żadnej wiedzy o IT będące nad Tobą decydujące o Twojej pracy i wynagrodzeniu (HR, Scrum master)
I
Bo zwyczajnie nie ma takiej bidy, która by sprawiła, że ludzie będą skorzy więcej zapłacić za oprogramowanie niż za zdrowie, a koniec końców jedni i tak potrzebują drugich - bo programiści też chorują, a i lekarze potrzebują softu żeby ogarnąć co komu dolega ¯\(ツ)/¯.
No i zupelnie inny klient docelowy - dla IT
Welding engineer/ qc inspector (10 lat doswiadczenia)- przemysł oil&gas- wszedzie brakuje ludzi z doświadczeniem. Non stop dostaje propozycje na linkedin.
Oczywiście, rzadko się trafia dobrze płatna praca w miejscu zamieszkania ( slask), ale za granica wystarczy szybki kontrakt (2-3msc) by wyciągnąć 100-120k na czysto i można siedzieć na dupie w domu lub pracowac za mniejsza kase.
Potrzebujesz kasy? Szybki skok na kontrakt.
Oczywiście nie każdemu może pasować praca
skończyłeś chociaż podstawówkę?
Według mnie właściwsze jest porównanie czasu spędzonego na nauce i efektów. Lekarski jest ciężkim kierunkiem, ale informatyki na topowych uczelniach też. Zresztą nie tylko one, wiele studiów technicznych jest ciężkich, a ostatecznie kończy się z kilkukrotnie mniejszymi zarobkami. Według mnie to nie oddaje czasu poświęconego. Oddałoby gdyby