Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Nie jestem neurologiem ale ostatnio zacząłęm cope'ować, że da się wyjść z przegrywu próbując wpływać na swój mózg xD. Mam tu na myśli powrót do podstaw, czyli pozytywne nastawienie/myślenie + wmawianie sobie, że jest się w czymś dobrym, mając nadzieje że mózg to na tyle skoplikowany i wciąż nieznany organ, że faktycznie da mi boosta do życia (głównie liczę na boosta do nauki, niż poprawę wyglądu).
Swoje incelskie teorie opieram na doświadczeniu odwrotnym, tzn. doskonale wiem jak "czarne myśli" latami działają destrukcyjnie na mój organizm.
- ewidentnie widać po mnie, że jestem smutny, posępna twarz, zmęczone oczy, napuchnięta twarz
- kompletny brak energii, apatia, szybko się męczę
- brak koncentracji, słaba pamięć, ciężko przyswajam nowe rzeczy, szybko się nudzę, ucieka mi wzrok gdy czytam
- (przykład) w okresie gdy uprawiałem sport i szło mi nawet ok, dziewczyna z którą spotkałem się raz przez tindera i myślałem że zaskoczy powiedziała że jednak to nie to i nara, drastycznie potem spadła mi kondycja i nie potrafiłem robić pełnych treningów jak kilka dni wcześniej (potem potrzebowałem trochę czasu żeby wrócić do poprzednich wyników).

Tak samo jak w stresujących sytuacjach (np. egzaminy) lub w sytuacjach zagrożenia (gdzie działa adrenalina) nasz organizm wyostrza pewne zmysły, zdolności bardziej niż zazwyczaj, to czy nie jesteśmy w stanie uzyskać boosta +20% do naszych zdolności wmawiając sobie latami, że jesteśmy super i jesteśmy w czymś najlepsi? Np. zaczynamy uczyć się nowego języka i z takim nastawieniem lepiej to ogarniemy. Wierzę także, że nasz wygląd jest w stanie się zmienić na "bardziej łagodny", może bardziej promienny? Znam osoby, które z charakteru są przyjazne dla wszystkich i na prawdę po ich twarzach to widać. Ktoś kiedyś powiedział, że to co siedzi w środku, widać na zewnątrz. Pamiętam też taką chorobę z Dr House, że typ sobie wmówił że ma jakieś dolegliwości i faktycznie (mimo że nie miał) to organizm wytworzył mu jakąś wysypkę na ciele?

#przemyslenia #przegryw #nauka #mozg #biologia #neurobiologia #dopingmozgu #biohacking #zdrowie #blackpill #medycyna #depresja #rozwojosobisty #psychologia #neuroscience #redpill #relacje #sport #wychodzimyzprzegrywu



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

mirko_anonim - ✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Nie jestem neurologiem ale ostatnio zacząłęm ...

źródło: shutterstock_1419060674-1024x683

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim gratulacje, zrozumiałeś coś co hamuje przed postępem większość tagu #przegryw
to jest sprzężenie zwrotne - masz pozytywne nastawienie - masz (i wkładasz) więcej energii w to co robisz - lepiej idzie - masz pozytywne nastawienie i tak w kółko.
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): @xentropia generalnie to chciałem tym wpisem poruszyć dwie kwestie

1) wyjścia ze stanu "zły" na stan "neutralny" poprzez zmianę nastawienia, które blokuje moje zdolności i pogarsza moje zdrowie. Zwłaszcza, że próbowałem wielu rzeczy typu suplementy, "idź pobiegaj", itd. prócz leków bo to jakoś uważam za ostateczność
2) wyjścia ze stanu "neutralny" na "ponadprzeciętny" będąc w przekonaniu, że mózg potrafi jednak cuda i przy odpowiednim wmówieniu sobie pewnych cech, jesteśmy
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 1
Anonim (nie OP): Możesz zmienić kod tylko musisz znaleźć kod źródłowy zachowania, przecież to jest chyba najstarsza technika psychiatrów, co w tym przeszkadza najczęściej to warunki z zewnątrz które cię ciągle rozpraszają bo np. oddziałują na resztę kodu źródłowego który koliduje z innym itd. itd..


· Akcje: Odpowiedz anonimowo ·
  • Odpowiedz
via mirko.proBOT
  • 0
Anonim (nie OP): Self-efficacy. Poczucie własnej sprawczosci.

Bandura napisał o tym książkę jak chcesz akademickie źródło tysiąca stron do poczytania ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Chociaż „wmawianie sobie” to najsłabsza opcja, bo łatwo wpaść w problemy typowe dla locus of control i okłamywać się wtedy kiedy się nie powinno. „Obserwowanie innych” trochę lepsza, a najlepsza to własne „mastery experience” i fajne jest
  • Odpowiedz