Wpis z mikrobloga

Cześć,

nazywam się Bartłomiej Marszałek i być może kiedyś o mnie już słyszeliście – jestem polskim motorowodniakiem. W zeszłym roku opowiadałem o swojej pracy i pasji podczas wykopowego AMA - większość osób kojarzy mnie właśnie przez sport. Do tej pory jednak mało kto wiedział więcej o moim życiu prywatnym…

Dziś jest czas, gdy muszę się odsłonić i o nim opowiedzieć, bo bardzo potrzebuję wsparcia. Potrzebuje go moja malutka, ukochana córeczka, która jest najważniejsza na świecie. I jest bardzo chora… Zespół Retta – tak brzmi diagnoza. Na stronie zrzutki opisałem dokładnie historię choroby, będę wdzięczny jeśli zajrzycie na stronę: https://www.siepomaga.pl/malwina-marszalek

W imieniu mojej żony, naszej córeczki, jej młodszego braciszka i przede wszystkim moim – jej taty – z całego serca proszę o każde możliwe wsparcie. Zaszliśmy już tak daleko… Nie możemy wszystkiego stracić, nie możemy pozbawić Malwinki nadziei na normalne życie!

Dziękujemy z góry za każdą pomoc, która nie pozwala umrzeć naszej nadziei.

#pomagajzwykopem #pomoc #polska #zdrowie #wykop
Bartekf1h2o - Cześć,

nazywam się Bartłomiej Marszałek i być może kiedyś o mnie już s...

źródło: content_c6fe3839-11ed-4824-9063-4d3fa13da642

Pobierz
  • 82
Specjaliści mówią, że trofinetyd to prosta substancja chemiczna, a cena jaką producent życzy sobie za Daybue to czysty bandytyzm. Przykro mi zawsze jak czytam takie rzeczy, jak ktoś staje się milionerem na czyimś nieszczęściu.


@katona: to teraz dowiedz się jeszcze ile trwa i kosztuje wynalezienie leku (nawet takiej "prostej substancji") i przebadanie jej, by można zacząć ją sprzedawać jako lek.
to teraz dowiedz się jeszcze ile trwa i kosztuje wynalezienie leku (nawet takiej "prostej substancji") i przebadanie jej, by można zacząć ją sprzedawać jako lek.


@Noniusz: po co? Przecież tego nie da się "dowiedzieć". Myślę że sami pracownicy nie wiedzą ile dokładnie firma przeznaczyła na badania.
Jak wspomniałem specjaliści w dziedzinie finansowania ochrony zdrowia tak uważają. Myślę, że uważają tak, dlatego że podobne substancje na inne schorzenia nie kosztują aż tyle.
@Bartekf1h2o: Są rodzice, którzy zrobią wiele, albo wręcz wszystko, dla swojego dziecka. Jest to oczywiście chwalebne, ale patrząc na to z boku i czytając na chłodno różne opinie dotyczące tego leku, a następnie ewentualnej terapii genowej, to mocno narzuca się myśl, że są to obiecanki cacanki za dwadzieścia milionów złotych. Tak czy siak powodzenia i zdrowia dla córki.
@Bartekf1h2o Będzie gorzko.
Przez lata bylem namolnie uszcześliwiany wiadomościami w wiadomościach, o sukcesach Marszałka seniora. Mistrz wszechświata w dyscyplinie "f1h2o" (!) którą interesuje się może ćwierć promila, i to tylko skrajnych fanatyków sportu. Nieosiągalnej, absolutnie dla 99,99% chlopaków. Stary #!$%@? się, bo "lubię#!$%@?ć" pod egidą komitetów sportowych. Pieniążki? No na pewno nie, na sto procent finansowane z kieszonki zawodnika. Ile tam się ścigał bo wodzie, ze dwie dekady, trzy? Ile przepalone hajsu