Wpis z mikrobloga

Panowie i Panie jeśli kogoś kochacie i zamierzacie z tą osobą spędzić życie, to dbajcie o ten związek. Pzykładowe kwiatki, rozmowa wieczorem zamiast netflixa, urozmaicenia w łóżku, a nie tylko in-out, trochę inwencji twórczej- małe rzeczy naprawdę robią robotę poprostu żyjcie ze sobą, a nie obok siebie. Skąd te przemyślenia? Otóż czwarta para z naszych bliskich znajomych się rozwodzi i kolejni którzy mówią to samo: brak dbania o wzajemne relacje, tylko one kariera, mijanie się i brak myślenia o drugiej połówce, a czasami potrzeba tak niewiele. Wiem że nie ma złotego środka, ale dbajcie żebyście potem nie pluli sobie w brodę że można było zrobić i dać od siebie więcej. Dobrego dnia z fartem elo

#niebieskiepaski #rozowepaski
#zwiazki #blackpill #zdrada #seks
  • 59
@PietroPawlo: Trochę smutne, a trochę jednak beka xd Najpierw milion wspólnych zdjęć na IG czy FB, potem zaręczyny (oczywiście setki relacji), potem huczne wesele (czasem na kredyt), patrzcie, jak się kochamy, wielka miłość, super. A potem ludzie się traktują jak współlokatorzy xDD i już nie jest tak kolorowo jak na mediach społecznościowych. A ja za moją różową już 10 lat, nie mamy ani jednego wspólnego zdjęcia (nawet nie mamy ustawionego statusu
@kosmita: opowiadali że zyli obok siebie nie z sobą, myslalem ze bolec na boku, ale poprostu brak jakiejkolwiek relacji. W moich przypadkach nie chodziło o hajs, nie wiem jak jest w innych nie oceniam bo nie znam. wyrko i kwiatki to przykłady jak nie wpaść w monotonię i doceniać drugą osobę - zaskoczyć, sprawić by się poczuła wyjątkowo, a jak to zrobisz to już tylko właśnie twoja inwencja tworcza
@PietroPawlo: niestety to dbanie o związek często kończy się tak, że chłop kupuje te wyświechtane kwiatki, wymyśla randki, staje na głowie, poświęca się i pajacuje, a laska coraz bardziej się rozleniwia i patrzy na tryhardującego faceca z coraz większym politowaniem bo w głowie jej atrakcyjniejszy, bardziej niedostępny samiec

innymi stłowy starający się, skłonny do kompromisu chłop staje się aseksualnym providerem
wiatrwpolu - @PietroPawlo: niestety to dbanie o związek często kończy się tak, że chł...

źródło: Screenshot 2024-02-13 at 10-43-44 cde34b1df53f0df1f602c93910d4a86fd379c59f464db79be20318c1efe29814_1.jpg (JPEG Image 1080 × 1056 pixels)

Pobierz
@PietroPawlo: to co ludzie opowiadają, a jaka jest prawda to osobne rzeczywistości. Bywam na forach dla rozwodników-facetów, docierają do mnie rzeczy z for dla rozwodniczek. Nie przypominam sobie żebym widział wpis "facet zaniedbuje mnie w wyrku". Trafia się "ma małego" albo "nie staje mu". Znacznie częściej "miał kochankę", co najczęściej wskazuje, że sypialnia małżeńska była martwa po decyzji kobiety, bardzo rzadko faceta. Drugi najczęstszy motyw to "z dnia na dzień zmieniła
@jfrost: ja do nikogo nie pije, każdy robi to chce, poprostu jak coś robisz i tym bardziej dla osoby której kochasz to rób to najlepiej jak możesz, ja piszę o dbanie o związek ty piszesz o duszeniu się w związku
Znacznie częściej "miał kochankę",

Jak się podłubie, to przyczyną jest znudzenie, potrzeba przeżycia przygody


@kosmita no, a czy właśnie o to OPowi nie chodzi, żeby nie doprowadzić do sytuacji w której kochanka jest potrzebna, albo kobieta potrzebuje własnej przygody? Dbanie polega na tym że obie strony się starają. Jeżeli facet wymaga seksonej żonki robiącej śmigło z fiuta samemu zapominając o kwiatkach, komplementach czy zrzuceniu brzuszka to czym to się różni od kobiety
@4mmc-enjoyer: to też prawda, ludzie zbyt często prą do związku bo jak to być samemu i uważam że część ludzi zbyt szybko decyduje się na ślub(rok dwa) bez zamieszkania razem, przezycia wzlotów i upadków i dogrania się - Anka się hajtała to ja też muszę żeby jej gul skoczył jakie wesele #!$%@? xD
@PietroPawlo: dla mnie takie coś to standard jak byłem w relacjach i nie musiałem specjalnie czegoś robić wbrew sobie. oczywistość.
Tylko że związek działa w dwie strony. dwie osoby muszą mieć wkład. a z reguły po czasie jedna wysiada i ma to gdzieś. Zaczyna się z jej strony szukanie powodu zamiast sposobu. Samemu nic nie zrobisz.