Wpis z mikrobloga

@adi0: Po tym Tweecie widać jak bardzo Buda jest umoczony:
1) Finansował BK2% aż deweloperom spuchły kieszenie, ale teraz kiedy rząd nie chce dokładać do ich marż, straszy kastralnym
2) Straszenie podatkiem kastralnym opiera się głównie na przekonaniu, że będzie dotyczyło już pierwszego / drugiego mieszkania (zwykle tak nie jest, raczej chodzi o ludzi z > 5 nieruchomościami), aby nastraszyć zwykłego Kowalskiego że podatek go zrujnuje. Zwykle jest tak, że kiedy
@jacos911: Po Twojej odpowiedzi na tego Tweeta widać jak bardzo nie wiesz o czym mówisz:
1) Rząd jak najbardziej chce i będzie dokładać do ich marż. Od zawsze rząd w Polsce dogaduje się z patodeweloperami, bo podrzucają najlepsze walizki do aut.
2) Zwykle jest tak, że kiedy próbuje się opodatkować najbogatszych, to podatek uderza głównie w najbiedniejszych - jak np. podatek Belki.
3) Zwykle podatek katastralny dotyka wszystkich obywateli (obowiązek wyceny,
@Bordomir:
1) To że od zawsze tak było, nie znaczy że powinniśmy uznać to za rzecz normalną i akceptowalną. Tak samo jak z korupcją na Ukrainie trzeba to piętnować, a nie mówić że tak było i będzie
2) To nie prawda, bogaci żyją z majątku, biedni często z pracy, opodatkowanie majątku ma sens
3) Też się nie zgodzę. Proponuje się kataster od > 1 mieszkania, nie ma takiej reguły że jest
@jacos911: omg
1. Ale ja to piętnuję. Po prostu PO jest dużo bardziej pro deweloperskie niż PiS. Więc #!$%@? jakiegoś eks wiceministra jest słuszne - bo to prawda, że kasy w tym kierunku będzie ZNACZNIE więcej.
2. Opodatkowanie majątku nigdy nie ma sensu, bo działa demotywująco. Celem nie jest opodatkować najbogatszych, a ulżyć biednym - celem jest zapewnić realizację państwa poprzez solidarny wkład w jego utrzymanie.
3. Kataster wymaga wyliczenia wartości
@adi0: Bardziej mnie zastanawia jak on wyliczył "kilkadziesiąt tysięcy", patrząc na to, że podatek katastralny w większości państw dochodzi do 1%, a uwzględniając gospodarkę PL to mówimy pewnie o czymś bliżej 0,5%.
odatki kastralne dotykają tylko ludzi posiadających > 5 nieruchomości i wynoszą tylko kilka procent od wartości


@jacos911: kilka czyli 5%? Zapłać co roku, od 5go mieszkania 5% jego wartości, skromnie licząc przy wartości 500k "jedyne" 25k. Poza tym to Wolska, pewnie będzie do 2go, a i to po poprawkach, bo w pierwszym roku coś popierdzielą i płacić będzie każdy.
Im państwo nakradnie mniej od obywateli, tym mniej zdefrauduje. Prawda stara jak
2. Opodatkowanie majątku nigdy nie ma sensu, bo działa demotywująco


@Bordomir: Za to wysokie opodatkowanie pracy(duzo wyzsze niz kapitalu) ma jeszcze większy sen, bo dzieki temu nikt sie kapitalu nie dorobi xD

Można sobie kupować samochody i nimi handlować/spekulować oraz milionem innych towarów.
Nie trzeba tego robić na nieruchomościach, a już zwłaszcza nie robić z nieruchomości jedynego narzędzia spekulacyjnego bez praktycznie żadnego podatku.