Aktywne Wpisy
Brojogan +143
Duma was rozpiera wyborcy Tuska? Za pieniądze z kpo nie będzie odbudowy po plandemii, będziecie ratowali klimat.
iErdo +1265
Bożu, czekałem na niego z 2 godziny, aż usiądzie na tej gałązce, którą ja chcę i którą ja wybrałem
W końcu się udało, skubaniec szybki jest. Mega jestem zadowolony, bo ciężko zimorodkowi zrobić ładne zdjęcie. Wybaczcie ze wrzucam zdjęcie aparatu, ale prosto z terenu, później wrzucę po obróbce ;D W rogu widać jaki crop, bo bliżej nie chciał siadać xD
Obserwuj mój tag #pixerdo po więcej autorskich zdjęć
#fotografia #zwierzaczki #przyroda #
W końcu się udało, skubaniec szybki jest. Mega jestem zadowolony, bo ciężko zimorodkowi zrobić ładne zdjęcie. Wybaczcie ze wrzucam zdjęcie aparatu, ale prosto z terenu, później wrzucę po obróbce ;D W rogu widać jaki crop, bo bliżej nie chciał siadać xD
Obserwuj mój tag #pixerdo po więcej autorskich zdjęć
#fotografia #zwierzaczki #przyroda #
#mafia #gangi #lata90 #lata80 #patologiazewsi #patologiazmiasta #patologia #policja #kiedystobylo #kiedystobyloehhh
Komentarz usunięty przez autora
@Anonek463: #!$%@?. Było bardziej niebezpiecznie niż obecnie, ale na zasadzie: jeśli dzisiaj w skali bezpieczeństwa jest 8/10, wówczas było 6/10. Różnica jest, ale nie dramatyczna. Owszem: małolat mógł mieć skrojony portfel, zegarek czy komórkę, ale tylko jeśli szlajał się w nieswoim rewirze, w złej dzielnicy, pałętał
Generalnie to każdy znał pojęcie i ryzyko przebywania „na nieswoim osiedlu” a czy osiedle było „nasze” czy „nie nasze” to determinowało kto od kogo dostanie łomot jak się na nim pojawi.
Dzięki Bogu dla obecnych nastolatków to są sprawy z gatunku fantastyki. To się zmieni jak z zachodu przyjdzie moda
@Anonek463:
- mafia - nie było dnia, żeby w telewizji nie mówiono o Pruszkowie i Wołominie
- ruska mafia - ci na współ z czeczenami budzili grozę, bo każdy wiedział, że nie mają hamulców. Większość historyjek to pewnie były miejskie legendy, ale nikt tego nie chciał weryfikować. Jak słyszałeś na tagu ruską mowę, to szedłeś
Było. Wtedy nawet podstawówki robiły ustawki jak kibole. Między blokami lub nocą zawsze zaczepki, odgłosy bójek. Lepiej było przechodzić na drugą stronę ulicy jak w nocy szło trzech z naprzeciwka. Raz nawet jak wracaliśmy z koncertu z koleżankami zaatakowali nas naćpani sterydziarze - niezdarnie bo uciekliśmy, a oni następnego typa zaczepili ciosem.
Wtedy dużo ludzi przyjeżdżało ze wsi na blokowiska, komuna się skończyła, powiew wolności, i zadziałały instynkty...
@arinkao: generalnie, jak zwykle, to zależy :) Ja też poobijany nie chodziłem, ale jednak widziałem i doświadczałem tego, o czym mirki piszą w tym wątku. Trzeba było się pilnować, czasem bronić i ostatecznie przez te czasy przeszedłem raczej bez szwanku (choć jednej komórki się pozbyłem jeszcze
Pamiętam lata 95 - 05 to standardem był bójki, dziesiony, subkultury vs subkultury (dresy vs skejci / vs metale / vs punki, skinów już było mało), spalone knajpy / budy bo nie chciały płacić haraczu, etc.
Osiedle kontra osiedla - goście z bejsbolami pakowali się w auta i jechali szukać dymu osiedle obok.
Idziesz sobie spokojnie osiedlem w środku dnia, a tu z boku
W latach 90' mogłeś po prostu dostać wpie***ol, na ulicy jak sie komus nie spodobałeś. Nie było komórek, nie było kamer. Wielu bananowcow dziś, którzy obrażają innych, w tamtych czasach grzecznie kłanialiby się ludziom i mowili dziendobry. Najgorzej, jak wprowadzono kamery do szkół, dało to poczucie bezkarnosci wielu osobom z problemami wychowawczymi.
Wtedy #!$%@? był na wyciągnięcie ręki za przejście obok niewłaściwej klatki.
Ostatnie Sebastiany wtedy udały się na szklarnie do Holandii
Było, wystarczyło zle zaplanować trasę i #!$%@? po drodze gwarantowany
@metalowy_pasterz: Właśnie o tym piszę że zalezy od miasta. W moim nie było wojen, znałam ludzi z wielu różnych szkół. Były metale, skiny, punki, plastiki, dresy ale ludzie nie walczyli, pili razem wielokrotnie.
Wiadomo tylko że nie można było iść do wsioków do jednej dzielnicy - na Olcze.