Wpis z mikrobloga

TLDR Czym zakryć lampkę stand-by?

Mam w pokoju dużo sprzętu elektronicznego i wkurza mnie, że nocą jest jasno w pokoju ze względu na wszechobecne lampki stand-by. Czym zakryć te lampki? Ludzie polecają taśmę izolacyjną ale nie podoba mi się to rozwiązanie bo wiem, że klej rozpuści się pod wpływem ciepła i będzie się kleiło i capiło w pokoju. Można też kupić nietłumaczalne LightDims lub CameraDots ale z tego co rozumiem to taśma izolacyjna tylko wycięta w odpowiednie kształty - ten sam problem. Myślałem też o filcu antypoślizgowym ale coś czuję, że przez jego strukturę dojdzie do nadmiernego wydzielania ciepła. Zastanawiam się też czy nie kupić Termopadów jak np. Arctic TP-3. Z tego co rozumiem to da się to nakleić jak taśmę, a silikon będzie odprowadzał ciepło. Pytanie czy taki termopad nie ulegnie defektowi ze względu na długotrwały kontakt z tlenem i ciepłem. Czy macie inne pomysły lub odradzacie termopady?

Wyrażam zgodę na hejt ze względu na zastosowanie tagów z dupy, ale temat jest niecodzienny więc potrzebuję wszystkich możliwych opinii.
#pcmasterrace #pc #majsterkowanie #pytanie #elektronika #elektrotechnika
Pobierz Hakunamatata57 - TLDR Czym zakryć lampkę stand-by?

Mam w pokoju dużo sprzętu elektro...
źródło: what-would-be-a-good-way-to-cover-this-light-in-a-way-that-v0-k5oxid7bt35a1
  • 134
@Hakunamatata57: Na noc skarpetką zakrywaj taką oczojebną diodę stand-by. Skarpetka jest zawsze na moment w dłoni gdy idzie się spać, jest zwykle ciemna dwuwarstwowa i nie przepuszcza światła i na tyle mała, że nie zakrywa całości tunera więc się elektronika w nocy nie przegrzeje. Skarpetka to uniwersalne i dyskretne rozwiązanie, bo rano ją zawsze ściągniesz z tunera gdy się będziesz ubierać, nawet gdy ich nie nałożysz po raz drugi, a będziesz
Co w tym samym czasie zrobili ruscy? Używali ołówków ( ͡º ͜ʖ͡º)


@rafalmmx: no jak to ruscy, zastosowali metodę mogącą skutkować eksplozją statku kosmicznego wskutek wydzielanego pyłu grafitowego. Eh te NASA szanujące życie swoich ludzi XD
dobra, wiem że to żartobliwa anegdotka, tak czy inaczej głupiutka XD
@Hakunamatata57: Ja tak zrobiłem z monitorami studyjnymi: bierzesz czarną izolacje elektryczną, wycinasz elegancko tylko minimalnie większy fragment niż wymiar samej ledy. Nagrzewasz cienki drucik/igłę (bez nagrzania się nie uda) i wytapiasz minimalny otwór. W ten sposób widzisz, że świeci, ale światło ograniczone gdzies o 80-90% ;). Jak za trudne, to weź po prostu zaklej czarną izolacją, tylko ładnie wytnij, żeby nie wyglądało jakby się coś zepsuło.
z tego durnego pożeracza prądu


@goromadska: ten durny pożeracz prądu pożera ok. 5mW energii, co przy całorocznym świeceniu non-stop daje straszliwy koszt rzędu KILKU GROSZY na rok.
przelicz razy 32 mln


@goromadska: a mogę potem porównać z ogólnym zużyciem energii przez te 32mln urządzeń? Jak sądzisz, na którym miejscu po przecinku dopiero będzie widać różnicę?
Jeśli kosztem podniesienia zużycia energii o 0,001% zyskamy istotną dla większości właścicieli sygnalizację, to chyba warto ponieść ten straszliwy koszt.
istotną dla większości właścicieli sygnalizację


@Jarek_P: w to bardzo powątpiewam, chociażby bazując na sztandarowym problemie supportu "czy próbował pan/Pani wyłączyć i włączyć urządzenie" ( ͡º ͜ʖ͡º) Te diody serio są nieistotne dla użytkownika. Wedle zasad bezpiecznego obchodzenia się z urządzeniami w sieci powinno się i tak odłączać wtyczką od prądu i odczekać - te diody niczego nie zmieniają...
@rafalmmx: To tylko powtarzana historyjka. NASA i jej rosyjski odpowiednik na początku używały ołówków, ale odpryskujący grafit w zerowej grawitacji zanieczyszcza powietrze a co ważniejsze - przewodzi prąd i może doprowadzić do tragedii (zwarcie na podzespołach), więc w NASA zlecono opracowanie długopisów, a w USSR dalej używali ołówków ryzykując w skrajnym przypadku wywołanie zwarcia w elektronice.