Wpis z mikrobloga

Czy przeszla przez Twoja glowe kiedys mysl, ze jakby hipotetycznie faktycznie rosja zaatakowala Polske za te kilka lat. Czy nie "lepszym" rozwiazaniem byloby sie poddac i byc pod kuratelą rosji i przejscie na typowk blok wschodni. Dzieki temu WIELE ISTNIEN LUDZKICH nadal by zylo...
Wiem ze to szokujace co troche pisze, ale ...

#rosja #wojna #ukraina #nato #onz #pracbaza #praca #zycie #pieniadze #polska

Czy gdyby rosja zaatakowala za kilka lat Polske. Powinnismy sie poddac?

  • tak 16.0% (58)
  • nie 74.9% (271)
  • nie mam zdania 9.1% (33)

Oddanych głosów: 362

  • 16
@Volantie: Czy takie szokujące? To realny dylemat, który ciąży nad Polską od dawna. Nie nadszedł bynajmniej koniec historii.

Jeżeli Zachód stanie realnie po naszej stronie - chyba powinniśmy walczyć, bo wtedy mamy szanse. Jeżeli będzie się migał - cholera wie, może faktycznie lepiej byłoby się poddać aniżeli poddawać kolejnej hekatombie, którą i tak przegramy przez drastyczną różnicę potencjałów. A potem po prostu poczekać na lepsze czasy, o ile takie jeszcze kiedykolwiek
@Volantie byłeś kiedyś w Rosji poza moskwa albo na wschodniej ukrainie? serio takiego obrazu chcesz doczekać w PL? Partyjniactwo, przypodobanie się do jedynej słusznej partii inaczej zresz gruz, beton umysłowy, możliwe zsyłki wykształconej części społeczeństwa. Nie wspominając o dziczy spod granicy z azja która rozumie tylko pić, strzelać i gwałcić? Nie wiem jak większość ale ja bym oponował w luj niż być pod butem cara
@Volantie: Cóż, sposób w jaki koledzy wykopki na Ciebie naskoczyli za najzwyczajniejsze w świecie pytanie pokazuje jak bardzo osrany w gruncie rzeczy takim scenariuszem jest przeciętny Polak XD Tzn scenariuszem w którym stajemy jako kraj i jako jednostki przed takim dylematem. Jedni wypierają, drudzy chojraczą. Oj bezcenne dwa tygodnie spokoju były naprawdę wtedy kiedy poszła ta fama, że mają brać na szkolenia wojskowe...
@SpalaczBenzyny: Dlatego zagłosowałem "nie", ale dopiero zadanie sobie takiego pytania pozwala zrozumieć dlaczego. Mnie osobiście denerwuje, że w naszej mentalności zawsze jest jakaś dominująca opcja jedynie słuszna, której nawet rozsądnymi argumentami nie wolno dotknąć żeby się nie narazić. I w ten sposób wiecznie zostajemy z bohaterską, ale jednak gołą dupą w polu, bo okazuje się że nie zawsze opcja moralnie słuszna jest najrozsądniejsza i optymalna na daną chwilę. Czy pod carem
@Volantie znacznie częstszą myślą jest ta o ucieczce z kraju w takiej sytuacji. Zakładasz, że prowadziłbyś żywot ruskiego człowieka, odwiedzał wychodek za blokiem, czekał na przydział kaszy? Poddanie skończyłoby sie wraz z powołaniem do rosyjskiej armii, by dalej kroczyć na zachód lub podbijać afrykańskie kraje. A w tym czasie Twoja matka, żona, córka, siostra, etc doznawalyby przymusowej integracji z ruską chołotą.
@Kangur100 tez o tym myslalem, ale wydaje mi sie, ze zanim ludzie by na serio o tym mysleli to granice zostalyby szczelnie zamkniete, oczywiscie dzieci, krewni politykow, biznesmenow i znajomych krolika i tak beda mogli opuscic kraj, bo wiadomo jak jest.