Wpis z mikrobloga

@pawel-wrobel: nie czaję problemu. Mamy firmę np. 20 osób
1. Punkt w pełni logiczny, układamy plany urlopowe na początku roku
2. Robimy 10 dni bo jak Grażyna #!$%@? na 26 dni na wakacje to reszta firmy się #!$%@? że jej nie ma a reszta #!$%@? (+ przez następny punkt blokuje innym urlopy)
3. Nie chcą aby cały zakład #!$%@?ł na urlop i nie będzie komu pracować więc dlatego stwierdzili, że na
ale ograniczanie go co do ilości dni w tym samym czasie już jak najbardziej jest sprzeczne z kodeksem pracy


@pawel-wrobel: dlaczego? Minimalne 14 dni urlopu jest do wzięcia w pozostałych miesiącach.

Popatrz na kalendarz - ma 12 miesięcy, nieprawdaż? Czyli ok. 8% załogi miesięcznie powinno być na urlopach, co nie? I to powinno być do przełknięcia dla każdej firmy, bo jest to ustawowy wymóg.
Pełny urlop w lipcu zablokuje możliwość pójścia
@mk321: do września bo jak pracują u ciebie studenci to uczelnię mają od października więc taki łepek może ci powiedzieć, że we wrześniu jest na majorce i #!$%@?,

a od czerwca bo lipiec-sierpień zawsze blokują ci z dziećmi więc ci bez dzieci mają tylko szansę w czerwcu lub wrześniu (razem ze studentami xD)